Biełsat potrzebuje ponad 5 mln zł
30.05.2011, 08:22
Bez dodatkowych 5,5 mln zł Biełsat od września nie będzie mógł produkować programów informacyjnych – alarmuje Agnieszka Romaszewska-Guzy, szefowa stacji.
Zarząd Telewizji Polskiej wycofał się z finansowania Telewizji Biełsat. Miał dołożyć w tym roku do jej budżetu 5,5 mln zł. Biełsat nadający z Warszawy program skierowany do Białorusinów w większości jest finansowany przez MSZ, ale porozumienie z ministerstwem nie zostało jeszcze podpisane. Na razie publiczna telewizja pokrywa tylko bieżące wydatki Biełsatu. Ministerstwo ma przeznaczyć na finansowanie kanału 19 mln zł. Dziś lub jutro prezes TVP Juliusz Braun ma przesłać pismo do Komisji Europejskiej z prośbą o współfinansowanie białoruskojęzycznej telewizji. – Jeśli to nie przyniesie efektów, rozważamy niestandardowe sposoby pomocy Biełsatowi – zapowiada Joanna Stempień-Rogalińska, rzeczniczka TVP. Tłumaczy, że telewizja mogłaby wspomóc stację, np. przekazując jej licencje programowe. – Już to robi – komentuje Agnieszka Romaszewska-Guzy, redaktor naczelna Biełsatu. Jak wyjaśnia, Biełsat działa w strukturach TVP i nieodpłatnie korzysta ze wszystkich licencji. Agnieszka Romaszewska-Guzy nie liczy w tym roku na pieniądze z UE. Mówi, że od dwóch lat bezskutecznie stara się o dotację z UE. – Potrzebne są nam działania standardowe, czyli pieniądze – podkreśla. Dodaje, że 5,5 mln zł to niewielki procent całego budżetu TVP.(TAM, 30.05.2011)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










