Carrefour promuje swoją stronę WWW na billboardach

Carrefour Polska reklamuje na billboardach swoją stronę internetową. Do tej pory sieci marketów prowadzące tradycyjną sprzedaż nie chwaliły się na nośnikach reklamy zewnętrznej adresami internetowymi.

- Nie prowadzimy zaawansowanych prac nad uruchomieniem osobnego kanału sprzedaży przez Internet - mówi Maria Cieślikowska, dyrektor ds. PR i komunikacji wewnętrznej Carrefour Polska. Mimo to sieć od kilku tygodni mocno wyróżnia adres swojego sklepu na billboardach. Po co? - Nie ma to związku z prowadzeniem sprzedaży przez Internet - zarzeka się Cieślikowska. Branża FMCG spekuluje jednak, że Carrefourowi chodzi prawdopodobnie o to, by zniwelować wejście na rynek internetowych zakupów spożywczych marketów konkurencyjnych. W ciągu roku spożywcze sklepy internetowe w Polsce zamierza otworzyć m.in. Tesco i Auchan. Projekt Auchan Direct ma ruszyć w najbliższych tygodniach. Tesco start projektu zapowiada na przełom roku. Internetowe sklepy mają już Piotr i Paweł, Bomi, Alma i E.Leclerc. Carrefour - poza dyskontami - pozostałby więc jedynym marketem bez sprzedaży online. Krzysztof Badowski, dyrektor zarządzający agencji doradztwa strategicznego Roland Berger Strategy, zajmującego się branżą FMCG, zastanawia się, o co chodzi z wprowadzeniem napisu Carrefour.pl na billboardy. - Może chodzić o kreowanie przez stronę większej tzw. stickiness pomiędzy konsumentem a marką, czyli spowodowanie, że kilkaset tysięcy konsumentów zacznie zadawać sobie pytanie, dlaczego to tam umieścili. Pokazanie czegoś pozornie oczywistego może zaintrygować. Może też chodzić o aktywizację programu franczyzowego, który jest promowany na stronie - tłumaczy Krzysztof Badowski. Z danych sieci handlowych wynika, że w ciągu kilku lat sprzedaż w Internecie może osiągnąć 5 proc. udziałów w całym rynku handlu spożywczego w Polsce.

(KSZ, 27.05.2011)