"Przekrój" wprowadził opłaty za dostęp do treści w Internecie
Wydawnictwo Przekrój od wczoraj za dostęp do wszystkich treści w Internecie pobiera opłaty. Uruchomiło zapowiadaną od roku platformę multimedialną, która jest jednocześnie dostępna w wersji na iPada oraz jako strona internetowa Przekroj.pl.
Zarówno za pośrednictwem aplikacji, jak i serwisu internetowego użytkownicy otrzymują dostęp do filmów pełnometrażowych (raz na miesiąc) oraz odcinków trzech różnych seriali. Jeden z nich przygotowuje Bartek Kędzierski (twórca "Włatców Móch"), a inny firma producencka Gremi należąca do Grzegorza Hajdarowicza, właściciela wydawnictwa. W platformie znajdują się też: galeria rysunków i krótkich filmów Marka Raczkowskiego, cotygodniowa krzyżówka tygodnika "Przekrój”, a także wydania zarówno "Przekroju”, jak i miesięcznika "Sukces” (oba pisma należą do Wydawnictwa Przekrój). Platforma umożliwia też dostęp do archiwalnych numerów tygodnika (na razie od pierwszego numeru z 1945 roku do lat 70.) oraz serwisu dziennikarstwa obywatelskiego. Za tygodniowy dostęp do "Przekroju” na iPadzie trzeba zapłacić 79 eurocentów (ok. 3,10 zł), a za roczny – 24,99 euro (ok. 100 zł). Dostęp do strony internetowej to koszty: 3,69 zł za tydzień, 30,75 zł za kwartał i 99 zł za rok. Jak zaznacza Hajdarowicz, to ceny promocyjne, które będą obowiązywały przez rok. Artur Rumianek, redaktor naczelny "Przekroju” i "Sukcesu”, podkreśla, że w multimedialnej wersji pisma codziennie będą się pojawiać nowe materiały. Grzegorza Hajdarowicz liczy, że za półtora roku za dostęp do aplikacji i strony internetowej będzie płacić co najmniej 70 tys. osób miesięcznie. Papierowy "Przekrój” ma w tym czasie sprzedawać ok. 50 tys. egz. W 2010 roku średnie rozpowszechnianie płatne razem "Przekroju" wyniosło 46,6 tys. egz. (dane ZKDP). Uruchomienie platformy spowodowało zmiany w wydawnictwie. Rumianek na stanowisku szefa tygodnika zastąpił Katarzynę Janowską (jest teraz dyrektor programową). Rumianek odpowiada za połączone redakcje "Przekroju” i "Sukcesu” oraz platformę. W redakcji jest ok. 20 osób, które wraz ze współpracownikami mają pracować dla wszystkich tych mediów. Zmieniły się też wydania papierowe obu pism. Zmniejszono ich objętość, kwietniowy „Sukces” jest chudszy o ok. 50 stron (ma ich 130), a najbliższy „Przekrój” - o ok. 20 stron (ma ich mieć 52). Oba pisma są też tańsze o ok. 1 zł ("Sukces” kosztuje teraz 6,90 zł, „Przekrój” – 3,99 zł). Na okładce najnowszego "Sukcesu" jest właśnie Hajdarowicz, który promuje w ten sposób swoją platformę. Poza tym "Przekrój” będzie się ukazywał w poniedziałki (do tej pory we wtorki). Hajdarowicz podkreślał na wczorajszej konferencji, że przyszłość należy do tabletów, ale nie zamierza rezygnować z papierowych wydań.(SK, 25.03.2011)










