TVP została bez zarządu
Cały zarząd Telewizji Polskiej został wczoraj wieczorem zawieszony. Decyzję tę podjęła dotychczasowa rada nadzorcza TVP, mimo że Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wybrała wczoraj członków nowej rady.
– Nowa rada nadzorcza na razie nie powstała. Minister skarbu formalnie jeszcze mnie do niej nie powołał – mówi ”Presserwisowi” Grzegorz Borowiec, przewodniczący starej rady nadzorczej, który z ramienia resortu skarbu ma się też znaleźć w nowej – będzie ona liczyła siedmiu członków, z których sześciu już powołano. Stara rada nadzorcza TVP wczoraj o godz. 18 wznowiła przerwane w poniedziałek posiedzenie. Kontynuowała je, mimo że tuż przed 19 okazało się, iż Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wybrała pięciu członków nowej rady nadzorczej. Zawiesiła cały zarząd TVP: Romualda Orła i Przemysława Tejkowskiego (zaledwie dwa dni wcześniej wrócili do pracy po poprzednich zawieszeniach, trwających w sumie pół roku) oraz Pawła Palucha. Kto w takim razie kieruje teraz spółką? – Sądzę, że jutro uda się zwołać nową radę nadzorczą – mówił wczoraj Borowiec (to leży w jego gestii, jako przewodniczącego odchodzącej rady). – Na pewno dokonamy wtedy ruchów kadrowych – dodaje. Ruchów kadrowych przed posiedzeniem rady nadzorczej próbował dokonać zarząd prezesa Orła. Według naszych informacji przygotowano już dokumenty związane z powrotem do telewizji publicznej: Jacka Karnowskiego (byłego szefa "Wiadomści"), Witolda Gadowskiego (byłego dyrektor Jedynki) i Patrycji Koteckiej (byłej zastępcy dyrektora Agencji Informacji). Tej ostatniej zaproponowano posadę zastępcy dyrektora biura programowego. - Nie przyjęłam tej propozycji, choć nalegano - powiedziała "Presserwisowi" Kotecka. Jak podała ”Rzeczpospolita”, zapadły m.in. decyzje o przywróceniu Stanisława Janeckiego na stanowisko wicedyrektora TVP 1 ds. publicystyki, wznowieniu emisji programu Jana Pospieszalskiego ”Warto rozmawiać" oraz odsunięciu od pełnienia obowiązków dyrektora biura programowego Jacka Snopkiewicza, którego miałby zastąpić Janusz Cieliszak. Z informacji ”Presserwisu” wynika jednak, że Snopkiewicz był wczoraj na jednodniowym urlopie – w grę wchodziłoby więc tylko zwolnienie dyscyplinarne.(RUT, 04.03.2011)










