Biura podróży nie zmieniły reklam oferty na lato
14.02.2011, 09:04
Organizowane w Egipcie demonstracje nie spowodowały zmian w reklamach największych biur podróży.
- Nie reklamowaliśmy poszczególnych kierunków, a tym samym nie mieliśmy osobno reklam na Egipt czy na przykład Tunezję, które trzeba byłoby wycofywać z emisji – mówi Alicja Kazimierczak, kierownik działu marketingu biura podróży Itaka. Przekonuje, że to rozwiązanie stosowane już od lat w przypadku biur o rozbudowanym portfolio produktowym. Na promocję wizerunkową, połączoną niekiedy także z informacjami o zniżkach w przypadku wcześniejszych rezerwacji, zdecydowały się oprócz Itaki m.in. Neckermann, Tui i Rainbow Tours. Dzięki temu nie narzekają na brak zainteresowania. - Zyskiwać na znaczeniu zaczęły inne kierunki z tej samej półki cenowej, jak choćby Turcja, Bułgaria, Chorwacja, Grecja. My już widzimy ten trend bardzo wyraźnie, bo od początku manifestacji w Egipcie nasza dzienna sprzedaż imprez na sezon letni wzrosła o około 60 procent – mówi Grzegorz Baszczyński, prezes Rainbow Tours.(DOK, 14.02.2011)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










