Mińsk: Dziennikarz „Gazety Wyborczej" skazany na areszt
11.02.2011, 15:11
Sąd w Mińsku skazał dziś Andrzeja Poczobuta, dziennikarza „Gazety Wyborczej" i działacza Związku Polaków na Białorusi, na 15 dni aresztu za udział w manifestacji opozycji.
Andrzej Poczobut wziął udział w manifestacji opozycji w wieczór po wyborach prezydenckich na Białorusi, 19 grudnia ub.r. 15 dni aresztu administracyjnego to maksymalny dopuszczany przez białoruskie prawo wyrok w takich sprawach. Sędzia Natalia Protosowickaja odczytała milicyjny protokół, według którego Poczobut brał aktywny udział w nielegalnym zgromadzeniu na mińskim Placu Niepodległości, wykrzykiwał hasła i nie słuchał wezwań milicji do rozejścia się. Przesłuchała jednego świadka - milicjanta, który sporządzał protokół. Poczobut twierdzi, że jeden z raportów został przerobiony. Kwestionuje też bezstronność sędzi, która jest na liście przedstawicieli Białorusi objętych sankcjami wizowymi UE. Andrzej Poczobut został zatrzymany 19 grudnia tuż po demonstracji i był sądzony wraz z innymi zatrzymanymi wtedy osobami. Dostał karę grzywny, ale później prokuratura wniosła apelację w jego sprawie, zakończoną dzisiejszym wyrokiem. Poczobut był także przesłuchiwany przez KGB w Grodnie. Opublikował w sieci treść przesłuchania oraz fakt, że pracownicy KGB kilkakrotnie go uderzyli. Zapowiada, że złoży apelację od wyroku. (TAM, PAP)(11.02.2011)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










