Rafał Bryndal reklamuje Orange, Radiu Zet to się nie podoba
10.01.2011, 08:35
Rafał Bryndal występuje w spocie telewizyjnym promującym Wielką Loterię Orange. Prezenter znany z Radia Zet, Chilli Zet i redaktor naczelny "Bluszcza" nie uważa, że to nieetyczne. Jednak Radio Zet zareagowało.
Spoty z Rafałem Bryndalem emitują kanały TVP, TVN, Polsatu i stacje obsługiwane przez At Media. Bryndal nie widzi nic złego w tym, że bierze udział w reklamie. - Jestem raczej performerem, a nie dziennikarzem. Robię różne rzeczy, więc nie sądzę, żeby udział w reklamie podważał moją wiarygodność – mówi "Presserwisowi". Jak wyjaśniono w komunikacie prasowym, przedstawiciele Orange chcieli, by twarzą kampanii została gwiazda kojarzona z branżą rozrywkową, lecz która nie ma dużego dorobku związanego z udziałem w reklamach. Rafał Bryndal jest od lat związany z Radiem Zet, robi wywiady w "Gazecie Telewizyjnej" "Gazety Wyborczej", niedawno został naczelnym miesięcznika "Bluszcz". Jego nazwisko jest znane dzięki mediom, w których pracuje oraz udziałowi w jednej z edycji telewizyjnego "Tańca z gwiazdami". - Mamy wyraźny podział na dziennikarzy, którzy podają i prezentują informacje oraz na prowadzących, którzy zajmują się rozrywką. Rafał Bryndal należy do tych drugich - tłumaczył w piątek "Presserwisowi" Michał Aleksandrowicz z biura prasowego Eurozetu. Według naszych informacji kierownictwo stacji było zaskoczone udziałem Bryndala w reklamie. W niedzielę otrzymaliśmy taki komentarz Mateusza Kirsteina, redaktora naczelnego i dyrektora programowego Radia Zet: "W związku z udziałem Rafała Bryndala, prezentera i satyryka Radia Zet, w reklamie jednej z sieci telefonii komórkowej, wyciągnęliśmy wobec niego konsekwencje służbowe. Nie podjęliśmy jednak decyzji o zawieszeniu go w pracy antenowej". O jakie konsekwencje chodzi, nie udało się nam dowiedzieć.(RYD, TAM, 10.01.2011)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










