Dział: PRASA

Dodano: Grudzień 30, 2010

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Czterem dziennikom regionalnym rośnie czytelnictwo

Chociaż większości dzienników spadło czytelnictwo, są i takie, które w ciągu roku zyskały odbiorców, np. "Rzeczpospolita", "Nowiny" czy "Gazeta Współczesna".

Najnowsze dane Polskich Badań Czytelnictwa (maj-październik 2010) nie są dla dzienników optymistyczne: czytelnictwo większości z nich jest niższe niż rok wcześniej w tym samym okresie. Adam Wojdyło, prezes PBC, pociesza, że w porównaniu z zachodnimi rynkami poziom spadku czytelnictwa prasy w Polsce jest i tak nieznaczny. Na rynku ogólnopolskim nastąpiła zmiana lidera: rok temu prowadził "Fakt", obecnie pierwsze miejsce zajmuje "Gazeta Wyborcza" – 14 proc. (w ub.r. 14,1 proc.), a "Fakt" jest drugi – 13,9 proc. (rok wcześniej 14,3 proc.). Wśród tytułów ogólnopolskich wzrost czytelnictwa zanotowały jedynie "Rzeczpospolita" – 4,2 proc. (rok temu 4 proc.) i "Dziennik Gazeta Prawna" – 3,1 proc. (wcześniej 2,8 proc.). Wśród dzienników regionalnych kilka także może się pochwalić czytelnictwem wyższym niż przed rokiem - m.in. liderzy w swoich regionach: "Nowiny" (Podkarpackie) – 22 proc. (rok wcześniej 18,7 proc.), "Gazeta Współczesna" (Podlaskie) – 27,3 proc. (26,8 proc.), "Polska Dziennik Bałtycki" (Pomorskie) – 29,4 proc. (28,8 proc.) i "Gazeta Olsztyńska/Dziennik Elbląski" – 36,2 proc. (33,5 proc.). – Cieszy mnie, że osiągnęliśmy wzrost czytelnictwa bez spektakularnych działań promocyjnych. To wskazuje, że skuteczna okazała się nasza strategia, czyli informacja na różnych szczeblach lokalności - mówi Jarosław Tokarczyk, prezes Edytora (wydawca "Gazety Olsztyńskiej/Dziennika Elbląskiego"). Jakub Krezymon, prezes Oddziału Polskapresse Prasa Bałtycka, przyznaje natomiast, że w tym roku zmieniła się polityka marketingowa "Polski Dziennika Bałtyckiego": zrezygnowano z marketingu działań prosprzedażowych, a środki przekazano na promocję samego tytułu. – Cały czas prowadzimy działania marketingowe. Nasze reklamy można zobaczyć na wagonach Szybkiej Kolei Miejskiej, tramwajach miejskich czy w taksówkach – wymienia Krezymon.

(SK, 30.12.2010)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.