Nie będzie przeprosin Alicji Tysiąc na łamach "Gościa Niedzielnego"

Archidiecezja Katowicka - wydawca "Gościa Niedzielnego" i redaktor naczelny tego tygodnika ks. Marek Gancarczyk zawarli ugodę z Alicją Tysiąc - podał "Gość Niedzielny" w swoim ostatnim wydaniu.

Na mocy tego porozumienia wydawca i naczelny nie będą musieli przepraszać na łamach gazety Alicji Tysiąc. Tysiąc pozwała tygodnik za naruszenie jej dóbr osobistych w artykułach w ”Gościu Niedzielnym”. Zarzuciła tygodnikowi, że ingerował w jej życie prywatne poprzez sugerowanie, że nie chciała swego dziecka. We wrześniu ub.r. Sąd Okręgowy w Katowicach uznał, że gazeta i jej wydawca mają przeprosić Tysiąc na łamach gazety i zapłacić jej 30 tys. zł. Wyrok ten utrzymał Sąd Apelacyjny. Gazeta zapłaciła kobiecie 30 tys. zł zadośćuczynienia, ale w sprawie przeprosin złożyła skargę kasacyjną w Sądzie Najwyższym. I przeprosin nie będzie, bo jak podał wczoraj "Gość Niedzielny", na mocy porozumienia Alicja Tysiąc nie oczekuje już ich publikacji w tygodniku. Archidiecezja Katowicka i ks. Marek Gancarczyk poinformowali, że cofną skargę kasacyjną od tego wyroku, którą wnieśli do Sądu Najwyższego. Obie strony odmówiły ujawnienia warunków, na mocy których została zawarta ugoda. Alicja Tysiąc przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka wywalczyła już 25 tys. euro odszkodowania za to, że odmówiono jej prawa do aborcji. Chciała usunąć ciążę, gdyż urodzenie dziecka mogło spowodować u niej utratę wzroku. Jej wzrok pogorszył się po porodzie do tego stopnia, że przyznano jej pierwszą grupę inwalidzką.

(PAP, RYD, 22.12.2010)