Fotoreporterzy i Kancelaria Prezydenta RP będą ustalać zasady współpracy

Prezydenccy urzędnicy mają dziś po południu spotkać się z fotoreporterami, którzy w zeszłym tygodniu zbojkotowali spotkanie prezydentów Polski i Niemiec. Powodem było nieudostępnienie fotografom odpowiedniego miejsca do pracy.

Podczas spotkania urzędnicy Kancelarii Prezydenta chcą wysłuchać postulatów fotoreporterów i porozmawiać o dalszej współpracy. W zeszłym tygodniu grupa fotografów wyszła ze spotkania prezydentów Bronisława Komorowskiego i Christiana Wulffa. Był to gest protestu, bo – ich zdaniem – udostępnione im miejsce z boku sali uniemożliwiało zrobienie dobrych zdjęć. Podczas spotkania prezydentów centralnie ustawiony podest zajęli operatorzy kamer telewizyjnych, fotoreporterzy nie mieli tam wstępu. Pojawiły się zarzuty, że służby prasowe faworyzują telewizję. Fotoreporterzy byli też niezadowoleni, że nie wszyscy mogli wejść na kolację, którą w zeszły poniedziałek dla prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa zorganizował Komorowski. - Odnoszę wrażenie, że nowa ekipa nie radzi sobie ze sprawną organizacją takich wydarzeń – komentuje Aleksander Kęplicz, fotoreporter Associated Press. Wybiera się na dzisiejsze spotkanie. Udział w nim zapowiedziało więcej przedstawicieli branży, niż było ich podczas zeszłotygodniowego incydentu - oczekują wyjaśnień.

(TAM, PAP, 14.12.2010)