Przesłuchano pierwszych kandydatów do rady nadzorczej Polskiego Radia

Kandydatom do rady nadzorczej Polskiego Radia zadawano wczoraj pytania podobne do tych, jakie padały w przypadku kandydatów do nadzorowania zarządu Telewizji Polskiej. Chętni do rady nadzorczej radia okazali się lepiej przygotowani.

W poniedziałek Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji rozpoczęła trzeci etap konkursu mającego wyłonić pięciu członków rady nadzorczej Polskiego Radia. Kandydatów z wiedzy o mediach, kulturze, ekonomii, prawie i Polskim Radiu egzaminowało czterech członków Krajowej Rady (piąty, Sławomir Rogowski, z powodu choroby nie uczestniczy w rozmowach kwalifikacyjnych). Poruszano zagadnienia podobne do tych, z których w ubiegłym tygodniu byli odpytywani kandydaci do rady nadzorczej TVP. Pytano o budżet Polskiego Radia, zatrudnienie w spółce i strukturę przychodów – osoby starające się o miejsce w radzie nadzorczej radia były lepiej przygotowane, niż kandydaci do rady TVP. Ponieważ w przychodach radia dominuje abonament, członek Krajowej Rady Krzysztof Luft nie przywoływał wczoraj hasła ”Ile misji, tyle abonamentu”, jak to było w przypadku telewizji. Wróciła – choć poruszana przez KRRiT z mniejszym ogniem niż w ubiegłym tygodniu – kwestia upolitycznienia mediów publicznych. Zjawisko dostrzegali wszyscy kandydaci (wczoraj przesłuchiwano Janusza Adamowskiego, Janusza Andrzejowskiego i Krzysztofa Czyżewskiego), lecz zgodnie podkreślali, że Polskiego Radia dotyczy ono w znacznie mniejszym stopniu niż TVP. Pytano, ilu członków powinien liczyć nowy zarząd radia. Krzysztofa Czyżewskiego, który opowiedział się za ”grupą osób”, Krajowa Rada nie próbowała nawracać na model jednoosobowy. Więcej energii Krzysztof Luft włożył w prowadzoną z Januszem Andrzejowskim dyskusję o orkiestrach Polskiego Radia, na których likwidację z powodów ekonomicznych kandydat do rady nadzorczej nie chciał się zgodzić. Do trzeciego etapu konkursu na członków rady nadzorczej Polskiego Radia zakwalifikowało się 16 osób. Przesłuchania będą prowadzone jeszcze dziś i jutro. W sprawie składu rady nadzorczej TVP członkowie KRRiT zaczynają już dochodzić do porozumienia i być może jeszcze w tym tygodniu będzie wiadomo, kogo wybrali. – Z osobami wskazywanymi przez ministra skarbu i kultury nie powinno być problemu – stwierdza Krzysztof Luft (rada nadzorcza liczy siedem osób, w tym pięć wybiera KRRiT).  W najbliższych dniach powinno się ukazać rozporządzenie Krajowej Rady określające zasady konkursów na zarządy mediów publicznych. Niektóre kwestie – np. czy rozmowom z kandydatami na członków zarządu będą się mogły przysłuchiwać media – regulator zostawił do rozstrzygnięcia nowym radom nadzorczym.

(RUT, 14.12.2010)