Rosyjski dziennikarz brutalnie pobity

Oleg Kaszyn, dziennikarz rosyjskiej gazety "Kommiersant", został w sobotę dotkliwie pobity przed swoim domem w Moskwie.

W oficjalnym komunikacie dziennik poinformował, że stan dziennikarza jest ciężki. Kaszyn ma złamaną szczękę, połamane nogi i palce oraz urazy czaszki, w najbliższych dniach będzie utrzymywany w sztucznej śpiączce. Cytowani przez rosyjskie media świadkowie zdarzenia twierdzą, że dziennikarz został zaatakowany przez dwie osoby, które przed domem czekały na niego z bukietem kwiatów. Kreml poinformował, że prezydent Dimitrij Miedwiediew zlecił kontrolę nad śledztwem w sprawie pobicia Kaszyna prokuratorowi generalnemu i ministrowi spraw wewnętrznych. Redaktor naczelny "Kommiersanta" Michaił Michailin powiedział w wywiadzie prasowym, że to, iż pobitemu dziennikarzowi nie skradziono ani pieniędzy, ani innych wartościowych przedmiotów, może świadczyć o tym, że jest to zemsta za jego artykuły. Kaszyn pisał m.in. o demonstracjach i wiecach opozycji.

(LL, 08.11.2010)