Dział: REKLAMA

Dodano: Październik 29, 2010

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

PLL LOT zmniejszyły wydatki na reklamę, Wizz Air i Ryan Air - zwiększyły

Polskie Linie Lotnicze LOT w tym roku znacząco zmniejszyły wydatki na reklamę w tradycyjnych mediach. Natomiast Wizz Air i Ryan Air zwiększyły aktywność reklamową.

W okresie od stycznia do września br. pięciu graczy na rynku przewoźników lotniczych wydało na reklamę w tradycyjnych mediach łącznie 24,8 mln zł (dane cennikowe Kantar Media). To o ponad 10 proc. mniej niż w tym okresie 2009 roku – wówczas było to 27,6 mln zł. Znacząco zmniejszyły wydatki PLL LOT, które jeszcze w ub.r. były pod tym względem liderem. Od września do stycznia br. przeznaczyły na reklamę 5,2 mln zł, czyli o 41,5 proc. mniej, niż w tym samym okresie rok wcześniej. Liderem wydatków w tym roku jest Lufthansa (w ub.r. druga), która wydała 5,4 mln zł – ale to też o ponad 8 proc. mniej, niż rok wcześniej. Budżet o blisko 70 proc. zmniejszyły też Norwegian Air – w ubiegłym roku były na trzeciej pozycji, a w tym roku z wydatkami 1,2 mln zł są na czwartej. Uaktywniły się natomiast Wizz Air – w ub.r. poza pierwszą piątką, a obecnie na trzecim miejscu - które wydały od stycznia do października br. 3,5 mln zł. Wydatki zwiększył też piąty gracz na rynku - Ryan Air, który w tym roku na promocję przeznaczył 1,2 mln zł, czyli o ponad 2 mln zł więcej, niż rok wcześniej. Daniel Lenarczyk, chief operating officer ZenithOptimedia Group, przypuszcza, że realne wydatki reklamowe wszystkich wymienionych linii lotniczych z pewnością są większe niż w monitoringu. - Linie lotnicze stawiają przede wszystkim na Internet – mówi Lenarczyk. - Skupiają się na generowaniu takich akcji, jak na przykład kliknięcie w link przekierowujący do oferty czy zakupu biletu. A to nie jest monitorowane. Ponadto tego typu działania nierzadko realizowane są z wykorzystaniem budżetu sprzedażowego, a nie marketingowego - dodaje. Lenarczyk przyznaje jednak, że trudno przewidzieć, czy właściciele linii lotniczych zintensyfikują swoje działania marketingowe. - Wzrost kosztów przewozów oraz bankructwa wielu biur podróży ograniczają wpływy z czarterów przewoźników – zauważa. - Generalnie wydatki spadają, ale na pewno polski rynek lotniczy jest na tyle atrakcyjny, by powalczyć z konkurencją.

(MŁ, 29.10.2010)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.