Wielkopolscy parlamentarzyści apelują o śledztwo w sprawie Ziętary
Dwudziestu wielkopolskich parlamentarzystów z różnych ugrupowań politycznych apeluje do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta o przekazania śledztwa dotyczącego dziennikarza Jarosława Ziętary do prokuratury spoza Wielkopolski.
24-letni dziennikarz "Gazety Poznańskiej" Jarosław Ziętara zaginął 1 września 1992 roku. Jego porwanie jest jedyną we współczesnej Polsce zbrodnią, której ofiarą padł dziennikarz w związku z wykonywanym zawodem. Śledztwo wszczęto dopiero po roku od porwania, potem kilkakrotnie je umarzano, ostatnio w 1999 roku. Stwierdzono wtedy, że Ziętarę porwano na zlecenie i zamordowano. Powodem umorzenia była niemożność odnalezienia zwłok dziennikarza. Przed rokiem powstał w Komendzie Głównej Policji raport dotyczący nieprawidłowości, zaniedbań i zaniechań poznańskich organów ścigania w sprawie Ziętary. Utajniono go i przekazano poznańskiej policji i prokuraturze. "Nie jest moją rolą oceniać nieprawidłowości ani ingerować w niezawisłość wymiaru sprawiedliwości. Mam jednak prawo i moralny obowiązek zwrócić się z apelem do Pana Prokuratora o rozpatrzenie możliwości przekazania sprawy zabójstwa Jarosława Ziętary do prokuratury spoza Wielkopolski, co być może umożliwi wszczęcie śledztwa i ukaranie winnych. W wielu głośnych sprawach, takich jak np. zabójstwo Krzysztofa Olewnika, przekazanie sprawy innej prokuraturze doprowadziło do przełomu w śledztwie" - czytamy w apelu parlamentarzystów. Pod apelem podpisali się: Jan Dziedziczak, Waldy Dzikowski, Arkady Fiedler, Tomasz Górski, Rafał Grupiński, Sidonia Jędrzejewska, Filip Kaczmarek, Piotr Kaleta, Maks Kraczkowski, Dariusz Lipiński, Krystyna Łybacka, Józef Racki, Jadwiga Rotnicka, Stanisław Stec, Bożena Szydłowska, Konrad Szymański, Jacek Tomczak, Piotr Waśko, Marek Zieliński, Tadeusz Zwiefka.(MW, 19.10.2010)










