Dział: PRASA

Dodano: Październik 18, 2010

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

REM potępia teksty w "Gazecie Polskiej" i "Naszym Dzienniku"

Rada Etyki Mediów uznała, że publikacje "Gazety Polskiej" i "Naszego Dziennika" o tym, jakoby funkcjonariusz BOR, który zginął w katastrofie w Smoleńsku, dzwonił do żony po rozbiciu się samolotu, naruszyły zasady rzetelnego dziennikarstwa.

Obie gazety na początku ubiegłego tygodnia podały, że 10 kwietnia, po rozbiciu się TU-154M, lecący nim funkcjonariusz BOR Jacek Surówka miał powiedzieć żonie przez telefon, że jest ciężko ranny w nogi i że ”dzieją się tu rzeczy straszne”. Następnie połączenie miało zostać przerwane. Żona funkcjonariusza BOR Krystyna Surówka zaprzeczyła tym doniesieniom. REM oceniła w oświadczeniu przesłanym w sobotę PAP, że artykuły ”Gazety Polskiej” i ”Naszego Dziennika” zawierają ”nieudokumentowane, sensacyjne hipotezy dotyczące rzekomych zdarzeń na lotnisku po katastrofie”. Naruszają zasady zapisane w Karcie Etycznej Mediów: przede wszystkim zasadę prawdy, ale też zasadę uczciwości, szacunku i tolerancji, która nakazuje liczyć się z wrażliwością osób będących bohaterami publikacji oraz zasadę kierowania się dobrem odbiorcy. Rada wydała opinię w odpowiedzi na prośbę prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich Krystyny Mokrosińskiej.

(MŁ, PAP)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.