Smaszcz-Kurzajewska naruszyła obowiązujące w TVP zasady etyki
27.07.2010, 08:42
Komisja Etyki Telewizji Polskiej uznała, że zostając ambasadorką biżuterii, prezenterka TVP 2 Paulina Smaszcz-Kurzajewska naruszyła zasady etyki dziennikarskiej.
”Komisja Etyki TVP jest głęboko zaniepokojona tym faktem, który świadczy albo o braku niezbędnej świadomości etycznej, albo lekceważeniu standardów etycznych obowiązujących dziennikarzy telewizji publicznej” – czytamy w opinii komisji. Jak informowaliśmy w ubiegłym tygodniu, Paulina Smaszcz-Kurzajewska, prowadząca poranne pasmo Dwójki ”Pytanie na śniadanie”, jest ambasadorką marki biżuterii włoskiego projektanta Claudia Canziana. Jej zdjęcia w wyrobach Canziana opatrzone są autografem i napisem ”TVP” w sercu. Jak nam wyjaśniła prezenterka, zawsze się tak podpisuje; nie wzięła też udziału w reklamie, lecz po prostu nosi biżuterię. Smaszcz-Kurzajewska nie jest etatowym pracownikiem, lecz jedynie współpracownikiem Dwójki. Komisja Etyki TVP podkreśla jednak, że kodeks ”Zasady etyki dziennikarskiej w Telewizji Polskiej” dotyczy także współpracowników. Zdaniem komisji prezenterka złamała zapisy: ”Dziennikarzowi nie wolno zajmować się akwizycją reklam ani występować w programach reklamowych” i ”Chodzi o oddalenie nawet podejrzeń, że w grę wchodzą korzyści materialne”. Wcześniej w podobny sposób Komisja Etyki upomniała inną prowadzącą poranne pasmo Dwójki, Beatę Sadowską. Szefowa redakcji ”Pytania na śniadanie” Alicja Resich-Modlińska do dodatkowej działalności prezenterek nie miała zastrzeżeń. Dyrekcja TVP 2 i władze TVP dotychczas się nie wypowiedziały na ten temat. Rzecznik prasowy telewizji publicznej Stanisław Wojtera nie odpowiedział nam wczoraj na ponowne pytanie w tej sprawie.(RUT, 27.07.2010)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










