Dział: TELEWIZJA

Dodano: Lipiec 21, 2010

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Władze TVP chwalą się swoimi wynikami

Zastaliśmy deficyt finansowy i groźbę utraty płynności. Teraz Telewizja Polska jest na plusie – tak obecne władze TVP podsumowują ponad pół roku swoich rządów.

Obecny zarząd – prezes Romuald Orzeł oraz Przemysław Tejkowski, Paweł Paluch i Włodzimierz Ławniczak – kieruje TVP od końca grudnia ub.r. – Po poprzednikach odziedziczyliśmy ponad 200 milionów złotych straty i prognozę, że w marcu spółka utraci płynność finansową, a na przełomie października i listopada deficyt gotówki wyniesie 200 milionów złotych – tak na wczorajszym spotkaniu z dziennikarzami Romuald Orzeł przedstawił sytuację zastaną w telewizji publicznej. – W tej sytuacji musieliśmy podjąć działania restrukturyzacyjne – mówi prezes TVP. Zastrzegł jednak, że już poprzednie zarządy podejmowały działania oszczędnościowe. Pakiet restrukturyzacyjny objął m.in. znaczną redukcję budżetów oddziałów regionalnych, obcięcie wydatków inwestycyjnych (o 13 mln zł), obniżanie kosztów stałych, przechodzenie z zakupów na leasing, dzierżawę i najem – oraz zwolnienia grupowe, do których TVP się teraz przymierza. Z danych TVP wynika, że dzięki restrukturyzacji spółka oszczędzi ok. 117 mln zł w tym roku i ok. 283 mln zł w 2011 roku. – Na koniec roku spółka powinna mieć 100 milionów złotych wolnej gotówki – zapewnia Orzeł. Za pierwsze pięć miesięcy br. TVP ma ponad 4 mln zysku (w tym okresie ub.r. miała 40 mln zł straty). – Na koniec czerwca wynik finansowy pewnie się trochę pogorszy, a w lipcu będzie ujemny – zastrzega prezes TVP, tłumacząc to letnim zastojem na rynku reklamowym. Przychody reklamowe, jakich spółka spodziewa się za siedem miesięcy br., mają być o 24 mln zł wyższe niż w tym okresie ub.r. – Nie tylko odrobiliśmy 40 milionów złotych straty z okresu kwietniowej żałoby, ale wypracowaliśmy nadwyżkę – stwierdza Paweł Paluch. Przychody reklamowe kanałów tematycznych wzrosły o 120 proc., TVP Info – o 33 proc., a przychody ze sponsoringu – o 39 proc. – Przychody z reklam, sponsoringu i konkursów SMS-owych przy mundialu wyniosły według wstępnych szacunków 46 milionów złotych – dodaje Paluch. Ponadto Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji skorygowała na plus prognozę wpływów abonamentowych na br. TVP ma dostać zamiast 100 mln zł prawie dwa razy więcej, bo 190 mln zł. – Fizycznie tych środków jeszcze nie mamy, ale gdy się pojawią, część przeznaczymy na finansowanie programów misyjnych na głównych antenach – stwierdza prezes TVP. Abonament w poprzedniej wysokości miał iść w całości na oddziały regionalne (to ok. 40 proc. kosztów ich utrzymania). – Oddziały też dostaną pieniądze ze zwiększonego abonamentu, żeby mogły sobie pozwolić na lepszą ofertę programową – mówi Orzeł. Mimo poprawy kondycji finansowej telewizja publiczna nie rezygnuje ze starań o 50 mln zł kredytu w rachunku bieżącym. – To zabezpieczenie w razie sezonowych wahań płynności – tłumaczy Orzeł. Dni obecnego zarządu TVP wydają się policzone. Platforma Obywatelska dąży do nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, co ma pozwolić na wymianę rad nadzorczych mediów publicznych – a w konsekwencji zmienić ich kierownictwo.

(RUT, 21.07.2010)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.