Dział: TELEWIZJA

Dodano: Lipiec 19, 2010

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Zwolnienia w TVP mogą być mniejsze, niż zapowiadano

Skala zwolnień grupowych w Telewizji Polskiej może być mniejsza niż zakładana w uchwale zarządu spółki z 16 czerwca br.

Zarząd TVP założył wtedy, że pracę stracą 833 osoby z prawie 4,2 tys. zatrudnionych. Działające w TVP związki zawodowe nie doszły z pracodawcą do porozumienia w sprawie zwolnień grupowych. Z trzech głównych organizacji związkowych telewizyjna ”Solidarność” wraz z Międzyzakładowym Związkiem Zawodowym Pracowników Radia i Telewizji chcą, żeby liczbę zwalnianych zmniejszyć o połowę, natomiast Wizja wnioskuje, by zmniejszenie zatrudnienia osiągnąć na razie przez redukcję kadry kierowniczej i odejścia na emeryturę, a do tematu wrócić po zakończeniu restrukturyzacji spółki – według związku zwolnienia powinny być jego ostatnim, a nie pierwszym etapem. – Toczą się rozmowy z organizacjami związkowymi – mówi prezes TVP Romuald Orzeł, pytany o możliwość ograniczenia zwolnień. – Trzeba pamiętać, że zwolnienia grupowe są jednym, ale nie jedynym elementem planu restrukturyzacji. Zapewniam, że przy redukcji liczby pracowników będziemy się kierować tylko bardzo precyzyjną analizą jakościową i merytoryczną. O konkretach będziemy mówić dopiero po indywidualnych ocenach każdego pracownika. Ostatecznie zwolnienia mogą więc objąć mniej osób, niż zakładaliśmy na początku – przyznaje Orzeł. Z informacji ”Presserwisu” wynika również, że sprawę redukcji zatrudnienia zarząd negocjuje też z częścią rady nadzorczej. Skupieni wokół przewodniczącego Bogusława Szwedy członkowie rady mają naciskać, by zarząd ograniczył zwolnienia. – O rozmowach z radą nadzorczą nic mi nie wiadomo – zaprzecza Orzeł. Przewodniczący rady nadzorczej negocjacji z zarządem się nie wypiera, choć nie przyznaje tego wprost. – Brzmi wiarygodnie – kwituje nasze informacje. – Mogę tylko powtórzyć to, co już mówiłem: że to pracownicy twórczy, a nie dyrektorzy, są solą telewizji. W przedstawionym przez zarząd planie zwolnień są zachwiane proporcje. Nie powinno się zwalniać tylu fachowców – dodaje Szwedo.

(RUT, 19.07.2010)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.