Majewski i Ibisz nie otworzą gali Wiktorów w TVP

Jubileuszową, 25. galę wręczenia telewizyjnych nagród Wiktory miała w tym roku otworzyć i zamknąć trójka reprezentantów konkurencyjnych stacji: Maciej Orłoś z TVP, Szymon Majewski z TVN i Krzysztof Ibisz z Polsatu. TVP zmieniła jednak scenariusz.

W miniony poniedziałek o 21.30 w siedzibie Telewizji Polskiej przy ul. Woronicza w Warszawie – gdzie w piątek odbędzie się transmitowana w TVP 1 gala Wiktorów – z trójką prowadzących miał być nagrywany zwiastun imprezy. O 19 Szymon Majewski odebrał telefon od organizatorów: nagranie odwołano z przyczyn technicznych. – Pomyślałem, że wysiadł im prąd lub mieli inną awarię. Nic nie zapowiadało nagłej zmiany przygotowywanego od miesiąca scenariusza – opowiada Szymon Majewski. We wtorek telefon zadzwonił ponownie. Tym razem z informacją od organizującej Wiktory firmy Media Corporation, że TVP zmieniła koncepcję gali: Majewski i Ibisz już jej nie otwierają. Dlaczego? – Zmiany scenariusza zdarzają się często. To nic niezwykłego – bagatelizuje rzecznik prasowy TVP Stanisław Wojtera. W nowym scenariuszu został tylko Maciej Orłoś. Ma prowadzić imprezę z partnerką z TVP. – Nie wiem, czy ma to związek z parodią Jana Pospieszalskiego, jaką zrobiłem w ostatnim programie (emitowanym w poniedziałek – przyp. red.) – zastanawia się Szymon Majewski. – W każdym razie szkoda. Myślałem, że przy okazji Wiktorów uda się na chwilę zakopać topór wojenny i wspólnie świętować tę rocznicę – dodaje. Nadal jest zaproszony na galę jako gość. – Może pójdę jako Pospieszalski – mówi. Wiktory są przyznawane od 1985 roku. Kandydatów typują stacje telewizyjne, a wybiera grono laureatów poprzednich edycji. Pomysłodawcą nagrody jest Józef Węgrzyn – prezes firmy producenckiej Media Corporation.

(RUT, 19.05.2010)