”Super Express” ma przeprosić Olbrychskiego
Wydawnictwo Murator i redaktor naczelny ”Super Expressu" mają przeprosić Daniela Olbrychskiego i jego żonę za szydercze przedstawienie ich relacji małżeńskich.
Chodzi o artykuł z 2009 roku o tym, że gdy ”Olbrychski pije, żona powozi”. Olbrychski wraz z żoną pozwał za to gazetę, żądając przeprosin i zadośćuczynienia finansowego. Sąd uwzględnił zasadniczą część pozwu wobec tabloidu. Na mocy wyroku wydawca ”SE” oraz redaktor naczelny Sławomir Jastrzębowski mają przeprosić powodów na łamach gazety za ”obraźliwe i nieprawdziwe” sugestie problemów alkoholowych i małżeńskich. Mają też zaprzestać dalszego naruszania dóbr powodów oraz zwrócić im koszty procesu. Sąd uznał, że Olbrychskim nie należy się zadośćuczynienie od ”SE”, bo stopień naruszenia ich dóbr osobistych był znikomy, gdyż nie wpłynął negatywnie na ich życie. Wyrok nie jest prawomocny. Wydawca decyzję o ewentualnej apelacji podejmie po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku.(TOCH, PAP, 25.03.2010)










