Może powstać konkurencja dla Megapanelu

17 podmiotów chce stworzyć alternatywne dla Megapanelu badanie rynku internetowego w Polsce.

– Inicjatywa jest wynikiem frustracji. W końcu miarka się przebrała – mówi Dominik Kaznowski, pełnomocnik zarządu Naszej Klasy ds. marketingu i PR. – Pomysł rodził się od dłuższego czasu. Wielu graczy próbowało wpływać na Polskie Badania Internetu (firma odpowiedzialna za badanie rynku internetowego – przyp. red.), jednak bez skutku – dodaje Krzysztof Łada, dyrektor biura reklamy GG Network SA. Podkreśla niedoskonałość Megapanelu. – Obecne badanie traktuje witryny jako elektroniczne wersje gazet, mierząc odsłony i liczbę użytkowników. Tymczasem Internet jako medium to coś więcej niż artykuły na Onecie czy Wirtualnej Polsce. Użytkownicy korzystają z serwisów społecznościowych, słuchają radia w sieci, oglądają telewizję internetową – wymienia Łada. O stworzeniu inicjatywy konkurencyjnej dla Megapanelu poinformował wczoraj ”Dziennik Gazeta Prawna”. Według naszych informacji w pracach, na razie nieformalnych, nad nowym badaniem Internetu, biorą udział: GG Network SA, Nasza Klasa, Redefine, Axel Springer Polska, G+J Polska, AdNet, IDMnet, Infor Media, Bankier.pl, Allegro.pl, Fotka.pl, Grupa O2.pl, ARBOinteractive, Edipresse, Grupa Allegro, CAM Media i TVP. Jacek Makowski, dyrektor biura reklamy prasy codziennej i online w Axel Springer Polska, zwraca uwagę na to, że spółka PBI została założona przez właścicieli pięciu portali: Gazeta.pl, Interia.pl, Wirtualna Polska, Onet.pl i Rzeczpospolita Online. – Spółka ta prowadzi działalność handlową i zgodnie ze swoim statutem jest podmiotem nastawionym na zysk, a zatem nie działa non profit. Tym samym pięciu właścicieli witryn, udziałowców PBI, ma niekontrolowany wpływ na dane, które są podstawą podziału budżetów pomiędzy ich witryny, a witryny bezpośrednich konkurentów – mówi Makowski. Andrzej Garapich, prezes PBI, dziwi się oburzeniu części branży. – Nie do końca rozumiem te mało profesjonalne działania. Przecież zapowiedzieliśmy konsultacje branżowe, do których chcemy zaprosić firmy internetowe, wydawców, reklamodawców czy domy mediowe. Po to je szykujemy, aby wprowadzić zmiany do Megapanelu – mówi. Dodaje, że konsultacje rozpoczną się w połowie marca br. – Traktuję konsultacje jako kolejną próbę odwleczenia decyzji dotyczących zmian. Nawet jeśli zostaną one przeprowadzone, to i tak PBI zdecyduje, które postulaty uwzględnić, a których nie – uważa Łada. Podkreśla, że twórcy alternatywy dla Megapanelu chcą działać jako organizacja non profit, jak najszerzej reprezentująca rynek.

(KOZ, 10.03.2010)