Nie wiadomo, czy książka o Ryszardzie Kapuścińskim trafi do księgarń

Alicja Kapuścińska, wdowa po Ryszardzie Kapuścińskim, chce zakazu rozpowszechniania książki ”Kapuściński non fiction”. Wydający biografię Świat Książki zapewnia, że 1 marca br. trafi ona do księgarń.

Jak podała ”Rzeczpospolita”, Alicja Kapuścińska złożyła w sądzie pozew, domagając się zakazu rozpowszechniania książki Artura Domosławskiego ”Kapuściński non fiction”. Chce też, by sąd – w celu zabezpieczenia powództwa – do czasu wydania wyroku zakazał dystrybucji książki. – 1 marca biografia będzie w księgarniach – mówi Paweł Szwed, redaktor naczelny Świata Książki. Wydawnictwo pozwu nie dostało. – Pośrednio, od ludzi, wiem, że książka jest kontrowersyjna, ale oficjalnie nikt nie składał do niej zastrzeżeń. Biografia została rzetelnie przygotowana, nie zawiera nieprawdy i nie wyobrażam sobie, żeby można zakazać jej rozpowszechniania. Nie szykujemy więc żadnego planu awaryjnego – dodaje. Autor biografii Kapuścińskiego Artur Domosławski w rozmowie z ”Rz” próbę wstrzymania publikacji książki nazwał cenzurą prewencyjną. – Bardzo rzadko się zdarza, żeby sąd w celu zabezpieczenia powództwa wydawał postanowienie o zakazie rozpowszechniania książki czy filmu. Jest to jednak możliwe. Decyzję o wydaniu takiego postanowienia sąd powinien podjąć w ciągu tygodnia, dwóch – mówi mecenas Aleksander Pociej z kancelarii Pociej, Dubois i Wspólnicy w Warszawie. Jako przykład podaje film ”Witajcie w życiu”, którego emisję wstrzymano, zabezpieczając powództwo firmy Amway. – Sprawa się jeszcze nie skończyła, a filmu nie można oglądać od ponad dziesięciu lat – stwierdza Pociej. Jego zdaniem, jeżeli sąd zakaże dystrybucji książki po 1 marca, kiedy tytuł trafi już do księgarń, postanowienie będzie właściwie niewykonalne. Biografię Kapuścińskiego najpierw zamówiło u Domosławskiego wydawnictwo Znak, ale ostatecznie odstąpiło od jej publikacji. Według ustaleń ”Rz” chodziło m.in. o fragmenty napisane na podstawie akt Instytutu Pamięci Narodowej, z których wynika, że Ryszard Kapuściński był zarejestrowany jako współpracownik wywiadu PRL. Kontrowersje budziły też zarzuty Domosławskiego, że w części książek uważanych za reportaże Kapuścińskiego są elementy niemające związku z rzeczywistością.

(RUT, 17.02.2010)