Sąd nie zgadza się na zakaz emisji reportażu o Almie w TVP Lublin
Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił wczoraj wniosek spółki Alma o zakazanie TVP Lublin emisji reportażu o rzekomych nieprawidłowości w delikatesach firmy w Lublinie.
Według informacji ”Presserwisu” reportaż opowiada o zaniedbaniach sanitarnych (m.in. przepakowywaniu żywności) oraz naruszaniu prawa pracy w lubelskich delikatesach Almy. Część zdjęć ukrytą kamerą nagrali pracownicy sklepu. Reportaż przygotowała redakcja ”Zdarzeń” - programu interwencyjnego TVP Lublin. Miał być wyemitowany 4 stycznia br. Przed emisją redakcja wysłała materiał do centrali Almy w Krakowie, aby przedstawiciele spółki ustosunkowali się do zarzutów. Prawnicy Almy uznali, że materiał godzi w dobre imię firmy, bo zawiera nierzetelne informacje. Zagrozili wytoczeniem procesu cywilnego o ochronę dóbr osobistych. Dariusz Sienkiewicz, ówczesny dyrektor lubelskiego ośrodka TVP, zdjął materiał z anteny. Nie został on wyemitowany do dziś, bo jak tłumaczy Tomasz Rakowski, pełniący obecnie obowiązki szefa TVP 3 Lublin, wciąż trwają prace nad reportażem. Tymczasem na początku stycznia Alma skierowała do sądu wniosek o zabezpieczenie powództwa przez zakaz emisji materiału zarówno w telewizji, jak i w Internecie. Wczoraj Sąd Okręgowy w Lublinie oddalił roszczenie spółki. Uznał, że materiał nie narusza prawa prasowego. Według sądu z analizy nagrania dołączonego do wniosku nie wynika, aby miał on na celu naruszenie dóbr osobistych firmy, ani by zawierał oczywiste przekłamania lub nierzetelności. Z nagrania ponadto nie wynika jednoznacznie, że chodzi o sklep sieci Alma. Przedstawiciele spółki przyznają, że choć nazwy sklepu nie widać w spornym nagraniu, to można domyślić się, że chodzi o delikatesy Alma, bo w reportażu widać reklamówki firmowe sklepu oraz charakterystyczne elementy wystroju. Spółka nie wie jeszcze, czy będzie skarżyć postanowienie lubelskiego sądu. Z decyzją wstrzymuje się do czasu otrzymania pisemnego uzasadnienia decyzji sądu.(RH, 19.01.2010)










