Prokuratura postawiła zarzuty Mariuszowi Gierszewskiemu z Radia Zet
13.01.2010, 08:26
Mariusz Gierszewski, dziennikarz Radia Zet, usłyszał wczoraj w krakowskiej prokuraturze zarzut ujawnienia tajemnicy państwowej.
Chodzi o materiał z 4 stycznia ub.r., wyemitowany w Radiu Zet i zamieszczony w serwisie internetowym stacji, ujawniający zeznania prokuratorów w sprawie przecieku z akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Ministerstwie Rolnictwa, która zakończyła się dymisją ministra rolnictwa i wicepremiera Andrzeja Leppera w 2007 roku. Zarzut ujawnienia tajemnicy państwowej w poniedziałek prokuratura postawiła też dziennikarzowi TVN 24 Krzysztofowi Skórzyńskiemu. Według dziennikarzy prokurator Jerzy Engelking, współpracownik ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, nie mając dowodów, jako źródło przecieku wskazał Janusza Karczmarka, ówczesnego szefa MSWiA. I Skórzyński, i Gierszewski powoływali się na zeznania śledczych badających tę sprawę, złożone w prokuraturze w Rzeszowie. Do natychmiastowego wycofania zarzutów wobec Mariusza Gierszewskiego i Krzysztofa Skórzyńskiego wezwali wczoraj w liście otwartym: Wojciech Czuchnowski (”Gazeta Wyborcza”), Marek Balawajder, Roman Osica (obaj z RMF FM) oraz Robert Zieliński i Maciej Duda (”Dziennik Gazeta Prawna)”. ”Uznajemy to za groźny precedens zmierzający do ograniczenia wolności słowa w Polsce, kontrolowania przepływu informacji, zastraszenia mediów oraz zamknięcia ust dziennikarzom. (…) Przypominamy, że w pierwszym rzędzie obowiązkiem dziennikarzy jest rzetelne i jak najpełniejsze informowanie społeczeństwa. Dziennikarze mają prawo zdobywać wszelkie informacje. Jedynym warunkiem publikacji jest ich wiarygodność” – napisali. Przeciwko zarzutom prokuratorskim wobec dziennikarzy wystąpił w osobnym oświadczeniu zarząd Telewizji Polskiej. Za ujawnienie tajemnicy państwowej grozi grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do dwóch lat.(PAP, MW, 13.01.2010)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










