Polskie Radio ma zapłacić 50 tys. zł za zwolnienie dziennikarki
07.09.2009, 08:17
Prawie 50 tys. zł ma zapłacić Polskie Radio dziennikarce Małgorzacie Słomkowskiej-Liberskiej, zwolnionej w lipcu 2007 roku - zdecydował Sąd Rejonowy w Warszawie.
Wyrok jest nieprawomocny, strony mogą się od niego odwoływać. Zapadł mimo nieobecności przedstawiciela pozwanych, sąd uznał bowiem, że jest ona nieusprawiedliwiona. Dziennikarka domagała się ponad 49 tys. zł odszkodowania, przy czym większość tej kwoty, ok. 42 tys., przysługiwała jej, zgodnie z kodeksem pracy, za okres wypowiedzenia. Pozostała część to odszkodowanie m.in. za naruszenie zasad równego traktowania oraz za krzywdy, jakich w wyniku zwolnienia doznała. Sąd uznał większość jej roszczeń, oddalił jedynie pozew w zakresie naruszenia dóbr osobistych. W uzasadnieniu stwierdził m.in., że wskazane przez pracodawcę podstawy zwolnienia dziennikarki - likwidacja stanowiska pracy - były niezgodne z prawdą, a ona sama była poddawana mobbingowi i nierówno traktowana m.in. ze względu na członków swojej rodziny. W piątek w sądzie Słomkowska-Liberska powiedziała, że jej problemy zaczęły się, gdy na stanowisko dyrektora Polskiego Radia w lipcu 2006 roku został powołany Marcin Wolski. Miał on razem z ówczesnym prezesem Krzysztofem Czabańskim zażądać od niej pytań, które zamierza zadać podczas wywiadu z prezydentem Lechem Kaczyńskim. Później poinformowano ją, że wywiad został jej odebrany. Następnie uniemożliwiono jej prowadzenie wywiadów z politykami, odsunięto od cyklu audycji europejskich, choć była kierownikiem tego projektu, i pozbawiono stanowiska kierownika działu publicystyki krajowej. W końcu - jak powiedziała –”zdegradowano ją do pracy w Radiu Parlament”. Ostatecznie otrzymała wypowiedzenie. ”Dla mnie najważniejsza jest nie sama kwota odszkodowania, ale to, że sąd uznał, iż doszło do mobbingu” - powiedziała Słomkowska-Liberska Polskiej Agencji Prasowej. To jeden z wielu procesów dotyczących zwolnień w Polskim Radiu. Dotychczas wyroki zapadły m.in. w procesie, który wytoczył radiu były wicedyrektor Informacyjnej Agencji Radiowej Mariusz Borkowski -dostał 14 dyrektorskich pensji za okres zwolnienia. Ugodą zakończył się natomiast proces innej dziennikarki Marii Szabłowskiej.(KRZ, PAP, 07.09.2009)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










