Ugoda między Polskim Radiem a Emitelem
Ugodą zakończył się kilkuletni spór między Polskim Radiem a TP Emitel, właścicielem nadajników, z których korzysta publiczny nadawca. Strony nie ujawniają szczegółów porozumienia.
Ugoda kończy spór wywołany przez decyzję ówczesnego prezesa radia Krzysztofa Czabańskiego, który postanowił odliczać od każdej faktury Emitelu 34,7 proc. należności. Radio tłumaczyło potrącenia nadpłatą, której miało dokonać w latach 1996-2006. Nadawca powoływał się na decyzję Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który w 2005 roku stwierdził rażące naruszenie pozycji dominującej przez TP Emitel poprzez różnicowanie stawek wobec nadawców - publiczni musieli płacić więcej. W tym roku Polskie Radio zdecydowało o zaniechaniu potrąceń (na początku roku odwołano ze stanowiska prezesa Czabańskiego i członka zarządu Jerzego Targalskiego). Robert Wijas, członek zarządu nadawcy, nie chciał komentować sprawy, powołując się na umowę z Emitelem. Nie chciał też powiedzieć, czy teraz Polskie Radio będzie próbowało sądownie wyegzekwować nadpłaty, jakich miało dokonywać na rzecz Emitelu do 2006 roku.(KRZ, 26.08.2009)










