Reklama w Internecie złem koniecznym
21.08.2009, 08:22
Czterech na pięciu internautów jest negatywnie nastawionych do reklam w sieci - wynika z raportu ”Stosunek internautów do reklamy”, sporządzonego przez firmę badawczą Gemius.
Zaledwie trzech na 100 użytkowników sieci wyraziło bardzo pozytywny stosunek do reklam online. - Internauci uznają reklamę w sieci za zło konieczne. Zdają sobie sprawę, że bez niej funkcjonowanie dużych serwisów i innych witryn internetowych nie byłoby możliwe. Z drugiej jednak strony irytacja wszechobecnymi i różnorodnymi formami przekazu marketingowego w sieci osiąga bardzo wysoki poziom, bo internauci przychodzą do sieci po konkretne treści, wykonać konkretne działania i bardzo nie lubią, jak im się przeszkadza – komentuje Wojciech Ciemniewski, młodszy badacz w Gemius SA. Blisko 60 proc. internautów uważa reklamy na stronach internetowych za narzucające się i czuje się przymuszane do ich odbioru. Pod wieloma względami reklamy online są oceniane podobnie do reklamy telewizyjnej: ponad połowa badanych uważa, że utrudniają odbiór innych treści i powodują irytację. Dodatkowo obecność reklam na stronach WWW wywołuje wśród internautów poczucie straty czasu i rozproszenie uwagi. Badanie ”Stosunek internautów do reklamy” pokazało, że aż jedna trzecia korzystających z sieci nie wie, czego może się spodziewać po kliknięciu w reklamę online. Połowa respondentów była przekonana, że zostałaby przeniesiona na stronę ze szczegółowymi informacjami o produkcie, a co dziesiąty badany oczekiwałby przeniesienia na stronę główną firmy. Większość internautów uważa, że reklam w Internecie jest zdecydowanie za dużo i byłaby w stanie dopłacać niewielką kwotę do ceny rachunku za Internet, by nie pojawiały się w nim treści reklamowe. Prawie każdy zgodziłby się na zablokowanie emisji reklam, gdyby ta kwota nie przekraczała 2 zł. Badanie przeprowadzono na próbie 1 tys. osób w lipcu br.(DOK, 21.08.2009)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










