Prokuratura sprawdzi poznański oddział TVP
Prokuratura rozpoczęła postępowanie sprawdzające w sprawie nieprawidłowości finansowych w TVP Poznań za czasów jej poprzedniego kierownictwa – podało radio Tok FM.
Śledztwo wszczęto na wniosek obecnego zarządu Telewizji Polskiej, który przeprowadził w poznańskim oddziale wewnętrzny audyt. Z dokumentów, do których dotarło Tok FM, wynika, że chodzi o nieprawidłowości, za które odpowiada były kierownik produkcji – z powodu fikcyjnych umów z firmą zewnętrzną ośrodek mógł stracić ponad 20 tys. zł. Audyt został przeprowadzony na wniosek obecnej (od lutego br.) dyrektor poznańskiego ośrodka Leny Bretes, do której dotarły pogłoski o nieprawidłowościach w oddziale. W marcu br. do mediów dotarł anonim, według którego m.in. była szefowa redakcji programów regionalnych miała "dopisywać się" do cudzych programów, by otrzymać za nie honorarium, a także zlecać intratną pracę swemu synowi i zaprzyjaźnionemu oświetleniowcowi. Poznański ośrodek TVP był jednym z kilku (obok m.in. olsztyńskiego i krakowskiego), w których przeprowadzono wewnętrzny audyt. W raporcie pokontrolnym, przedstawionym radzie nadzorczej TVP w połowie czerwca br., zwrócono uwagę na wiele nieprawidłowości - w niektórych ośrodkach zdarzało się, że pracodawca był spokrewniony z pracownikiem lub zlecał swoim krewnym np. produkcję audycji. Ośrodki zbytnio też uzależniły się od producentów zewnętrznych.(KRZ, 30.06.2009)










