Edipresse zarzuca Bauerowi kopiowanie layoutu "Przyjaciółki"

Edipresse Polska SA zarzuca Wydawnictwu Bauer skopiowanie layoutu dwutygodnika "Przyjaciółka" i zastosowanie podobnych rozwiązań w odświeżonym tygodniku "Tina". Skargę zamierza skierować do Izby Wydawców Prasy i poddać sprawę pod sąd koleżeński.

Wielkanocny numer ”Tiny” trafił wczoraj do sprzedaży z nową makietą, w większej objętości (100 stron) i obniżonej cenie (99 groszy, zamiast 1,30 zł). ”Przyjaciółka”, przechodząc na częstotliwość dwutygodniową 5 lutego br., także zwiększyła liczbę stron (do 84) i obniżyła cenę (z 1,70 zł do 99 groszy). Edipresse zarzuca konkurentowi, że zastosował wiele rozwiązań graficznych przypominających wprowadzone przy relaunchu ”Przyjaciółki”. – Gdy zestawi się logo naszych pism, nie sposób ich odróżnić. Spis treści w ”Tinie” jest lustrzanym odbiciem tego w ”Przyjaciółce”. Podobne są rubryki z horoskopem, imiennik czy zapowiedzi następnego numeru – wylicza Ewa Redel-Bydłowska, wiceprezes Edipresse Polska. I dodaje: - Będziemy domagać się zaprzestania tej nieetycznej praktyki. W oświadczeniu zarządu Edipresse podkreślono: ”Działania wydawcy »Tiny« – Wydawnictwa Bauer - nie mieszczą się w granicach uczciwej konkurencji i dobrych obyczajów przedsiębiorców. Stopień naruszenia praw Edipresse przez wydawcę »Tiny« nie pozostawia zatem wyboru - zmuszeni jesteśmy przedsięwziąć odpowiednie kroki prawne. Niezależnie od powyższego, wzywamy wydawnictwo Bauer do zaniechania dalszego naruszania naszych praw i zaprzestania wydawania »Tiny«, w naszym przekonaniu, z rażącym wykorzystaniem naszej pracy i naszych pomysłów chronionych prawem”. Bauer zarzuty Edipresse uważa za bezzasadne i nieprawdziwe. ”Rozwiązania graficzne i merytoryczne zmienionej »Tiny« zaczerpnięto z magazynów Wydawnictwa Bauer, opublikowanych przed 1 stycznia 2009” – napisała w komunikacie do mediów Izabela Zaleska, dyrektor wydawnicza pism poradnikowych w Bauerze. Jako przykład podała wydania specjalne ”Tiny”: ”Smacznego” z lat 2002-2008 i ”Horoskop na rok 2009”. Jak tłumaczy Zaleska, pisma z segmentu tygodników poradnikowych z reguły mają wiele wspólnych elementów, więc jest naturalne, że wykazują określone podobieństwa. Według Bauera na tej samej podstawie wydawcy magazynów z tego segmentu mogliby zarzucać Edipresse nadmierne podobieństwo ”Przyjaciółki” do ich tytułów. ”Dalsze rozpowszechnianie nieprawdziwych informacji w polityce komunikacyjnej Wydawnictwa Edipresse skutkować będzie podjęciem kroków prawnych przez Wydawnictwo Bauer” – napisano w komunikacie. Urszula Dziewit-Gontowska, wydawca tygodnika ”Pani Domu” w Marquard Media Polska, widzi różnice w wyglądzie ”Przyjaciółki” i ”Tiny”. Uważa, że Edipresse zbytnio rozdmuchuje sprawę. – W tym segmencie kopiowanie jest ogólnie przyjętą praktyką i to nie od dzisiaj. Jeśli ktoś ma dobry pomysł, natychmiast podobne rozwiązanie znajduje naśladowców u konkurencji – dodaje Dziewit-Gontowska. Edipresse wygrał w styczniu ub.r. proces z Phoenix Press, na mocy którego temu ostatniemu zakazano wydawania i wprowadzania do obrotu pisma ”Prawdziwe Uczucia i Prawdziwe Tęsknoty”, będącego wydaniem specjalnym dwutygodnika ”Z życia wzięte”. Sąd podzielił stanowisko Edipresse, stwierdzając, że Phoenix Press, wydając ”Prawdziwe Uczucia i Prawdziwe Tęsknoty”, w sposób bezprawny naśladowało jego czasopismo ”Uczucia i Tęsknoty”. Informację o zarzutach Edipresse wobec Bauera podał wczoraj serwis ”Media i Marketing Polska”.

(AW, 02.04.2009)