Opłaty koncesyjne za DVB-T mogą zostać rozłożone na raty
12.03.2009, 08:23
Opłaty koncesyjne za naziemną telewizję cyfrową (DVB-T) Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji może nadawcom częściowo umorzyć lub rozłożyć je na raty.
Regulator planował, że rozporządzenie w sprawie opłat koncesyjnych wyda jeszcze przed ogłoszeniem konkursu na pierwszy multipleks DVB-T (MUX 1). Projekt rozporządzenia KRRiT przyjęła w grudniu ub.r., ale Ministerstwo Finansów zgłosiło do niego kilka uwag i choć konkurs na MUX 1 już trwa, uzgodnienia w sprawie opłat jeszcze się nie zakończyły. Projekt KRRiT przewiduje, że w okresie równoległego funkcjonowania naziemnej telewizji cyfrowej i analogowej obecni nadawcy naziemni (dotyczy to MUX 1) nie zapłacą za koncesje cyfrowe tam, gdzie już mają zasięg analogowy. Natomiast nowi nadawcy cyfrowi (MUX 2) w pierwszym roku działalności będą zwolnieni z opłat. Chodzi o to, by nie płacić podwójnie i by opłaty dotyczyły tylko rzeczywistego zasięgu. Ministerstwo Finansów ma jednak co tego wątpliwości. – Jeśli nie uda się uzgodnić rozporządzenia z ministerstwem, uruchomimy pierwszy multipleks bez niego – mówi przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski. – Będziemy wtedy rozpatrywać wnioski nadawców o rozłożenie opłat koncesyjnych na raty lub częściowe umarzanie – dodaje. Opłatę koncesyjną wnosi się z góry za cały okres, na jaki nadawca dostanie pozwolenie na nadawanie (obecnie 10 lat). W grę wchodzą więc dziesiątki milionów złotych. Tymczasem DVB-T będzie uruchamiana stopniowo i dopiero po kilku latach obejmie cały kraj. – Trudno pobierać takie opłaty za zasięg, którego nie ma – argumentuje przewodniczący KRRiT.(RUT, 12.03.2009)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










