Dział: TELEWIZJA

Dodano: Luty 18, 2009

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

W radzie nadzorczej TVP konflikt wokół dyrektorów oddziałów

Rada nadzorcza TVP zatwierdziła zmiany w 10 z 12 regionalnych ośrodków TVP, w których zarząd wymienił w ostatnich tygodniach dyrektorów.

W radzie doszło przy tej okazji do spięcia - większość członków zdecydowała, by nie rozmawiać ze zwolnionymi dyrektorami, choć wcześniej zaproszono ich na wtorkowe posiedzenie. Zaprotestowało przeciwko temu trzech członków rady: Janina Goss, Krzysztof Czabański i Bogusław Szwedo. Domagają się oni, by w tej sprawie interweniowała Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji. W piśmie do przewodniczącego KRRiT oświadczyli, że odmowa rozmowy ze zwolnionymi dyrektorami utwierdza ich w przekonaniu, że ”decyzje kadrowe zostały podjęte bez jakichkolwiek powodów merytorycznych”. ”Uważamy, że zarząd TVP dokonując takich odwołań dyrektorów, działa na szkodę spółki. Głęboko tym zaniepokojeni, prosimy KRRiT o podjęcie stosownych działań” - napisali. Przewodniczący KRRiT Witold Kołodziejski powiedział Polskiej Agencji Prasowej, że zanim zajmie stanowisko, musi się zapoznać ze sprawą, bo ”zarzut jest poważny”. Szef rady nadzorczej TVP Łukasz Moczydłowski argumentował, że rada nadzorcza zdecydowała się nie rozmawiać ze zwolnionymi dyrektorami, bo dotąd nie było takiej praktyki. ”Dyrektorzy rzeczywiście przyjechali na dzisiejsze posiedzenie, bo był taki wniosek, by ich przesłuchać - złożył go Piotr Wawrzeński. Dziś padł wniosek przeciwny (Szymona Czynsza, poparty przez Wawrzeńskiego). Argument był m.in. taki, że nigdy w przeszłości nie było tak, by odwoływani dyrektorzy byli słuchani przez radę nadzorczą” - powiedział PAP-owi Moczydłowski. Podkreślił, że rada miała prawo zmienić decyzję. W zamian rada wysłuchała argumentów za odwołaniem dyrektorów, które w imieniu zarządu przedstawił p.o. prezes Piotr Farfał. W efekcie zaakceptowała zmiany w 10 ośrodkach: Warszawie, Krakowie, Wrocławiu, Kielcach, Bydgoszczy, Poznaniu, Gdańsku, Białymstoku, Lublinie i Olsztynie. Nie przeszły wnioski dotyczące ośrodków w Rzeszowie i Gorzowie Wielkopolskim. ”Tym dyrektorom i tak w kwietniu i maju kończą się umowy, uznaliśmy więc, że ich odwołanie przyniesie spółce straty i nie wyraziliśmy zgody na zwolnienie tych dyrektorów” - powiedział Moczydłowski. Rada nadzorcza nie rozpatrywała natomiast wniosków o zmiany dyrektorów w Katowicach i Szczecinie, bo zarząd sam się z nich wcześniej wycofał (w Katowicach po kilku dniach nowego dyrektora zawieszono, a następnie rozwiązano z nim umowę, w Szczecinie anulowano decyzję, a nowo powołany dyrektor został ostatecznie wicedyrektorem). W ub. tygodniu zarząd TVP tłumaczył, że wymiana dyrektorów regionalnych ośrodków ma być ”gwarancją powodzenia działań naprawczych w Telewizji Polskiej”.

(DOK, PAP, 18.02.2009)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.