Dwa zarządy i dwie konferencje w TVP
23.12.2008, 08:21
Zarówno zawieszony zarząd TVP, jak i ten wybrany w piątek zorganizowały wczoraj konferencje prasowe. Obie strony wystąpiły również do Krajowego Rejestru Sądowego.
– Właśnie jadę do pracy. Nic się nie zmieniło poza tym, że święta coraz bliżej – mówił nam w południe Marcin Bochenek, jeden z zawieszonych członków zarządu TVP. Zapowiedział konferencję prasową ze Sławomirem Siwkiem. A Piotr Farfał, p.o. prezes, pytany, czy do tej konferencji dopuści, stwierdził: – Nie będę się z nikim przepychał. To są dorośli ludzie. Podczas konferencji o 16 w siedzibie Agencji Informacji Siwek mówił, że spór ”rozstrzygnie kompetentny polski sąd”. – Ze spokojem będziemy oczekiwać na orzeczenie. Nie mamy zamiaru wpływać na tę decyzję, ani jej przyśpieszać, ani spowalniać – oświadczył Siwek. Dodał, że do tego czasu spółkę reprezentuje zarząd prawomocnie wpisany do Krajowego Rejestru Sądowego, czyli poza nim Andrzej Urbański i Marcin Bochenek. Siwek powoływał się ustawę o KRS-ie, w której przeczytać można: ”domniemywa się, że dane wpisane do rejestru są prawdziwe”. Godzinę po konferencji zawieszonego zarządu z dziennikarzami w siedzibie TVP przy ul. Woronicza spotkali się Piotr Farfał i członek zarządu Tomasz Rudomino. Rudomino zapewniał, że nie zostaną podjęte żadne decyzje, które godziłyby w interes TVP lub zachwiały jej wiarygodnością. Oznajmił, że z pokorą oczekuje na orzeczenie KRS-u. Zawieszeni w piątek Siwek i Urbański złożyli wczoraj do KRS-u zastrzeżenia co do wyboru Piotra Farfała na p.o. prezesa. Z wnioskiem o zmianę w rejestrze składu zarządu wystąpił natomiast Piotr Farfał. – To jest w tej chwili najważniejsze dla funkcjonowania spółki – przekonywał. Jak powiedział Piotr Farfał ”Presserwisowi”, zdecydował o zawieszeniu dyrektora biura zarządu Jana Polkowskiego, dyrektor biura marketingu i promocji Anety Wrony i kierownika biura kadr Feliksa Langenfelda. Według PAP-u czwartą zawieszoną przez niego osobą jest dyrektor biura prawnego Małgorzata Naumann. Siwek zbagatelizował poczynania Farfała. Przypominał, że odsunięto kilka osób, a w publicznej telewizji pracuje ich kilka tysięcy. Niewykluczone, że dziś dojdzie do posiedzenia zarządu w składzie: Farfał i Rudomino. – Zastanawiamy się, czy zrobić posiedzenie, żeby podzielić kompetencje między mnie a pana Rudomino – powiedział nam Farfał. Pozew o stwierdzenie nieważności uchwał z piątkowego posiedzenia rady nadzorczej złożył natomiast Krzysztof Czabański, członek rady. ”Moim zdaniem sprawa jest na tyle skomplikowana prawnie, że nie powinien jej rozstrzygać jedynie Krajowy Rejestr Sądowy. Dlatego zwróciłem się do sądu gospodarczego, by rozpatrzył argumenty obu stron i podjął decyzję” –wyjaśniał PAP-owi.(KOZ, PAP, 23.12.2008)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










