Superstacja może tylko skorzystać na kupieniu przez Agorę
Przejęcie Superstacji przez Agorę SA może wyjść kanałowi tylko na dobre – uważają eksperci i przedstawiciele rynku.
”Rzeczpospolita” napisała wczoraj, że Agora chce kupić Superstację, która należy do Ryszarda Krajewskiego i firmy Ster powiązanej z Polsatem. Według dziennika spółka zakończyła już badanie ksiąg finansowych kanału. – Zainteresowanie Agory Superstacją nie dziwi, bo Marek Sowa (prezes Agory – przyp. red.) od dawna mówił, że szuka możliwości wejścia na rynek telewizyjny – mówi Andrzej Zarębski, przewodniczący Polskiego Operatora Telewizyjnego (POT). – Agorze brakowało telewizji w swojej układance – przyznaje Piotr Piętka, wiceprezes domu mediowego Starcom. Izabella Wiley, dyrektor generalna MTV Networks Polska, uważa natomiast, że przejęcie Superstacji przez Agorę pomogłoby stacji określić się programowo. – Marek Sowa bardzo dobrze będzie wiedział, co zrobić z kanałem, który na razie nie ma pomysłu na siebie – mówi Wiley. – Obecny właściciel traktuje Superstację jak dziecko, o którym nie pamięta i się nim nie przejmuje. Lepiej sobie poradzi z nim Agora posiadająca gigantyczny potencjał – dodaje Tomasz Ramza, media director w domu mediowym MPG. Eksperci przypominają o mało znaczącej pozycji Superstacji, przez co Agorze trudno byłoby walczyć na rynku telewizyjnym. – Superstacja nie jest wiodącą marką i nie sądzę, żeby Agora była w stanie nią konkurować z innymi kanałami informacyjnymi – mówi Mirosław Saj, analityk banku DnB Nord. Superstacja nadaje od października 2006 roku. Kanał jest dostępny za pośrednictwem sieci kablowych i platform satelitarnych.(KOZ, 10.07.2008)










