Euro 2008 mogło się nie zwrócić Polsatowi
80 mln zł wyniosły według danych AGB Nielsen Media Research cennikowe wpływy reklamowe Polsatu przy transmisjach Euro 2008.
Dalsze 5 mln zł przyniosła sprzedaż reklam w kanałach Polsat Sport i Polsat Sport Extra. Ponad połowę z łącznej kwoty 85 mln zł stanowią jednak rabaty udzielane domom mediowym. Ich wysokość Jakub Bierzyński, prezes grupy domów mediowych Omnicom Media Group, oszacował w ”Rzeczpospolitej” na 60 proc. Oznaczałoby to, że rzeczywiste przychody Polsatu to ok. 34 mln zł. Tymczasem mistrzostwa Europy w piłce nożnej kosztowały Grupę Polsat ok. 60 mln zł (koszt praw do transmisji i obsługi imprezy). Pod względem wyników oglądalności najlepiej wypadły mecze z udziałem Polaków: spotkanie z Niemcami obejrzało w Polsacie średnio 10,31 mln osób (62,82 proc. udziału w rynku), mecz z Austrią miał 10,26 mln widzów (63,98 proc.), a z Chorwacją – 8,56 mln widzów (54,25 proc.). Czwarty w rankingu był finałowy mecz, w którym Hiszpania pokonała Niemcy – 7,89 mln widzów (54,10 proc.). Średnio transmisje gromadziły 4,4 mln widzów, dając stacji 35,52 proc. udziału w rynku. To znacznie więcej niż średnie wyniki konkurencji w tym czasie. TVP 1 miała bowiem 19,67 proc., TVN – 14,72 proc., a TVP 2 – 14,61 proc. Jednak w czasie siedmiu z 27 transmitowanych przez Polsat meczów stację wyprzedziła Jedynka (nadawała wtedy m.in. serial ”Klan”, teleturniej ”Jaka to melodia” i festiwal w Opolu), a raz – Dwójka (m.in. serial ”M jak miłość”).(RUT, 01.07.2008)










