Pracownicy TVP Gdańsk przeciwko zwolnieniom

Zespół gdańskiego oddziału Telewizji Polskiej SA stara się zapobiec planowej redukcji zatrudnienia.

”Planowane jest zwolnienie 11 pracowników. Są to wieloletni specjaliści w swoich dziedzinach, z dużym dorobkiem zawodowym, identyfikowani przez telewidzów z gdańskim ośrodkiem” – stwierdza siedmioro pracowników TVP Gdańsk w piśmie przesłanym tydzień temu prezesowi TVP Andrzejowi Urbańskiemu oraz m.in. ministrowi skarbu państwa i radzie nadzorczej TVP. Autorzy pisma protestują przeciwko polityce kadrowej ”polegającej na zwalnianiu pracowników z umiejętnościami i dorobkiem przy równoczesnym zatrudnianiu nowych dopiero co przyuczonych do zawodu” (według danych TVP na koniec czerwca ub.r. w TVP Gdańsk pracowało 127 osób, w tym 33 dziennikarzy). Skarżą się też na sposób kierowania oddziałem przez dyrektor Joannę Strzemieczną-Rozen. Piszą m.in., że wgląd w dokumenty TVP Gdańsk otrzymał ubiegający się o stanowisko dyrektora ekonomicznego Henryk Wielechowski, o którym napisano w liście: ”Na jednym ze spotkań z dyrekcją oświadczył on »Wszyscy pracownicy powyżej 40. roku życia są do wyrzucenia«”. – Nic nie wiem o sprawie – mówi rzeczniczka TVP Aneta Wrona pytana o odpowiedź na pismo pracowników TVP Gdańsk.

(RUT, 23.06.2008)