Skradziono bentleya wypożyczonego do testów przez redakcję "Auto Motor i Sport"
25.04.2008, 08:29
Luksusowy samochód sportowy Bentley Continental GT Speed, który redakcja miesięcznika "Auto Motor i Sport" (Motor-Presse Polska) wypożyczyła do testów, został skradziony na zamówienie – twierdzi Roman Skąpski, redaktor naczelny pisma.
Dodaje, że jego opinię potwierdza wrocławska policja, która zajmuje się sprawą. Warte ok. miliona złotych auto redakcja wypożyczyła na tydzień od dealera Bentleya w Berlinie. Skradziono je po dwóch dniach w nocy z wtorku na środę z wrocławskiego osiedla Grabiszynek. Informację o tym podała Informacyjna Agencja Radiowa. – Samochód musiał być obserwowany. Stał w podziemnym parkingu w pojedynczym zamykanym garażu, a nie w części wspólnej, do której każdy ma dostęp – wyjaśnia Skąpski. Był to pierwszy przypadek kradzieży samochodu wypożyczonego do testów w 17-letniej historii funkcjonowania pisma. Redakcja sprowadza średnio około 10 aut miesięcznie. – Trzymamy je w różnych miejscach, które uważamy za pewne, by zabezpieczyć się przed tego typu zdarzeniami – podkreśla Skąpski. Udostępniony model był ubezpieczony przez berliński salon Bentleya. – Firmy zawsze zabezpieczają się w ten sposób, bo wypożyczając samochód do testów, są przygotowane np. na ewentualne zniszczenia. Dlatego nie ma praktyki dodatkowego ubezpieczania auta przez redakcję – dodaje Skąpski. Sesja zdjęciowa i reportaż, który dziennikarze pisma zrobili w drodze z Berlina i w ciągu dwóch dni po wypożyczeniu, ukaże się w ”Auto Motor i Sport”.(AW, 25.04.2008)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










