Na zarządzie nie było wniosku o odwołanie Koteckiej
Na wczorajszym posiedzeniu zarządu Telewizji Polskiej SA nie głosowano nad wnioskiem o odwołanie wicedyrektor Agencji Informacji Patrycji Koteckiej. Taki wniosek nie został złożony.
Informacja o tym, że prezes TVP Andrzej Urbański zamierza zwolnić Patrycję Kotecką, pojawiła się 9 kwietnia wieczorem na internetowych stronach ”Rzeczpospolitej”. Potem ”Gazeta Wyborcza” ujawniła, że Patrycja Kotecka zbierała informacje przeciwko TVP. Nie przekonywało to jednak członków zarządu spółki do jej odwołania: Sławomir Siwek był przeciwny, a Marcin Bochenek i Piotr Farfał mówili, że najpierw chcą zobaczyć uzasadnienie wniosku prezesa. Jednak Urbański go nie złożył i sprawy wicedyrektor Agencji Informacji na wczorajszym posiedzeniu zarządu w ogóle nie omawiano. Być może powodem była nieobecność Farfała (jest w tym tygodniu na urlopie), którego głosu potrzebowałby Urbański w razie sprzeciwu Bochenka i Siwka (głos prezesa liczy się podwójnie).(RUT, 17.04.2008)










