Czy Lexusa warto reklamować w ogólnopolskiej telewizji?

Toyota Motor Poland testuje nowe rozwiązanie promocyjne – w ogólnopolskiej telewizji promuje model Lexusa wart 250-300 tys. zł. Celem trwającej kampanii jest nie tyle wyższa sprzedaż, co promocja wizerunku.

Przemysław Pater, kierownik marketingu Lexusa, wyjaśnia cel kampanii telewizyjnej luksusowego samochodu: - Zależy nam nie tyle na promocji określonego modelu i samej marki, ile na wizerunku firmy. Pater zaznacza, że ta ma być kojarzona głównie z innowacyjnością. – Chcemy się pozycjonować jako jeden z pierwszych producentów samochodów z napędem hybrydowym – dodaje Pater. ”Ciekawe, kampania telewizyjna w ogólnopolskiej stacji samochodu za 280 tysięcy zł? Nie sądzę, by Lexus mógł liczyć na sprzedaż więcej niż 20 sztuk rocznie. Czy ta kampania ma sens?” – komentuje ten ruch Toyoty na swoim blogu Jakub Bierzyński, CEO Omnicom Media Group. ”Czy reklama tak wysoko pozycjonowanej marki w telewizji nie deprecjonuje jej w oczach potencjalnych wybrańców losu, których na taki samochód stać?” – pisze dalej. Przemysław Pater zaprzecza: - Chcemy, by klienci z reklamą Lexusa stykali się we wszystkich mediach, także w ogólnopolskiej telewizji, a informację o modelu przekazywali sobie z ust do ust. Spoty Lexusa z napędem hybrydowym mają działać jak akcja buzz marketingu – podkreśla. Do tej pory Lexusa promowano przede wszystkim w Internecie i prasie oraz na nośnikach reklamy zewnętrznej. Za kreację nowej kampanii odpowiada agencja reklamowa Team One, za planowanie i zakup mediów – Zenithmedia (ZenithOptimedia Group).

(DOK, 31.03.2008)