UOKiK sprawdza reklamy telekomów

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wszczął cztery postępowania, które mają wyjaśnić, czy reklamy wprowadzały klientów w błąd. Chodzi o działania Polkomtelu, PTK Centertel, Tele2 Polska i operatora kablowego Aster.

Polkomtel, operator sieci komórkowej Plus, w reklamach bezprzewodowego dostępu do Internetu iPlus wykorzystywał m.in. hasła ”Laptop z modemem iPlus tylko za 1 zł” i ”Przyjdź do sklepu Vobis. Kup wysokiej klasy laptopa w zestawie z modemem iPlus tylko za 1 zł”. Według prezesa UOKiK konsumenci mogli sądzić, że kupią komputer z modemem za 1 zł, a było to niemożliwe, ponieważ cena dotyczyła tylko modemu. PTK Centertel, operator sieci komórkowej Orange, w trakcie ubiegłorocznych świąt Bożego Narodzenia prowadził kampanię pod hasłem ”Bliskość tworzy święta”. Jedną z dostępnych wtedy usług była ”Oferta promocyjna – wybrane 3 numery”, w której darmowe rozmowy z trzema wybranymi osobami nie obowiązywały 24, 25, 26 i 31 grudnia oraz w Nowy Rok. UOKiK sprawdza, czy spółka nie wprowadzała ”słabszych uczestników rynku” w błąd, informując o warunkach oferowanych przez siebie usług. W przypadku Tele2 Polska chodzi o reklamy planu taryfowego Darmowe rozmowy non stop i hasło ”Gdy korzystasz z abonamentu Darmowe rozmowy non stop, możesz dzwonić za darmo przez całą dobę, a Twój rachunek i tak pozostanie bez zmian”. Abonament Darmowe rozmowy non stop zawierał 2 tys. darmowych minut miesięcznie na połączenia lokalne, międzymiastowe lub dostęp do Internetu przez modem, bez względu na porę dnia czy dzień tygodnia. Wątpliwości UOKiK-u wzbudziło to, że po wykorzystaniu tego limitu usługi rozliczane były wg stawek określonych w cenniku. W ocenie urzędu reklama spółki nie informowała rzetelnie i mogła wprowadzać konsumentów w błąd, co do faktycznego kosztu połączeń telefonicznych w ramach abonamentu. UOKiK sprawdza ponadto reklamy operatora kablowego Aster, których hasła były oparte na schemacie ”X miesięcy za Y zł”. Zdaniem urzędu, podana w ten sposób informacja sugeruje, że okresem rozliczeniowym jest pełny miesiąc rozumiany jako kolejnych 30 dni od dnia zawarcia umowy, a nie miesiąc kalendarzowy (jak jest w rzeczywistości), czyli od pierwszego do ostatniego dnia danego miesiąca. Oznacza to, że podpisując umowę np. 30 stycznia, opłata promocyjna obejmie dwa ostatnie dni stycznia i luty, a nie okres 30 stycznia-30 marca. – Nie będziemy komentować faktu wszczęcia postępowania. Odniesiemy się do sprawy wtedy, kiedy pojawią się jakieś decyzje – powiedział Wojciech Jabczyński, szef biura prasowego Grupy TP. UOKiK nie informuje, kiedy zakończy postępowania. W przypadku stwierdzenia naruszenia zbiorowych interesów konsumentów prezes urzędu może nakazać zaniechania stosowania praktyki niezgodnej z prawem i nałożyć na przedsiębiorcę karę finansową w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznego przychodu. Rocznie UOKiK rozpatruje ok. 30 spraw dotyczących reklamy.

(TW, 13.03.2008)