Dział: PRASA

Dodano: Marzec 11, 2008

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

O mediach przyszłości na konferencji "Media – Technologia - Reklama - Pieniądze"

Popyt na media nie rośnie, a wciąż przybywa podmiotów je oferujących, co zaostrza konkurencję. Zdaniem najmłodszych konsumentów największą słabością mediów tradycyjnych nie jest ich forma, lecz przeładowanie nudnymi reklamami.

To wymusi indywidualizowanie przekazu reklamowego – takie wnioski wyciągnięto na konferencji Media Trendy 2008. Według Artura Waliszewskiego, country business managera Google Polska, popyt na informacje i materiały medialne jest ograniczony, a ich podaż wciąż wzrasta, co musi zaostrzać konkurencję. Jego zdaniem także na rynku nowych mediów będą dominować ci gracze, którzy dominują na rynku mediów obecnie. – Widać to po inwestycjach w nowe media TVN-u i Agory – wskazywał Waliszewski. – Trzeba uważnie śledzić potrzeby widza i odpowiadać na oczekiwania reklamodawcy. To prowadzi do przekształcania koncernów medialnych w multimedialne – mówił Piotr Walter, prezes TVN-u, w części konferencji poświęconej nowym modelom biznesowym w mediach. – Będziemy się rozwijać w każdym kierunku, który będzie generował wzrost przychodów i odpowiednią rentowność. Choć trzeba przyznać, że wydawcy prasy, realizujący pomysły biznesowe w Internecie, nie odnoszą na tym polu spektakularnych sukcesów – zauważył Witold Woźniak, prezes Wydawnictwa Bauer, podczas dyskusji o strategiach wydawnictw w walce o czytelnika i reklamodawcę. W panelu zatytułowanym ”Generacja wielozadaniowa” wzięli udział nastolatkowie, którzy opowiadali, jak korzystają z mediów. Największą słabość radia i telewizji widzą w olbrzymiej liczbie reklam, które ich zupełnie nie interesują. Dlatego zdaniem Briana Clintona, head of web analytics Google na Europę Środkowo-Wschodnią, coraz powszechniejsza będzie komunikacja indywidualna, odwołująca się za pośrednictwem stron internetowych do product placementu, sponsoringu audycji i społeczności skupionych wokół jednego produktu, marki albo firmy. Ziv Navoth, vice president serwisu społecznościowego Bebo, mówił: -Dziś najważniejsza jest umiejętność angażowania odbiorców także w proces tworzenia przekazu reklamowego. Oprócz reklam internetowych nastąpi rozwój nowych narzędzi. Zdaniem przedstawicieli branży będzie do nich należała telewizja mobilna. Ryszard T. Linder, dyrektor departamentu usług dodanych PTK Centertel, wyliczał: - Najpopularniejszymi formami reklamy staną się przede wszystkim banery porównywalne z reklamami internetowymi i serwisy interaktywne, dające możliwość pobierania dodatkowych aplikacji podczas koncertów lub meczów. Prowadzone są już coraz szczegółowsze badania profilów odbiorców, tzw. user relationship management. – To wynik analizy zachowań konsumentów, który poprzez aktywność sami, często nieświadomie, dostarczają informacji o swoich preferencjach, potrzebach, upodobaniach – mówił Sławomir Komiński, członek zarządu grupy kapitałowej One2One. Jednak nowe narzędzia marketingowe nie spowodują zaniku mediów tradycyjnych. Paweł Wiśniewski z Procter & Gamble podkreślał: - Nigdy nie kupuję rozwiązania kreatywnego tylko dlatego, że wykorzystuje ono nowe pomysły. Kreacja musi służyć konkretnemu celowi, a jej podstawą ma być dogłębna analiza grupy docelowej. Konferencja ”Media – Technologia - Reklama - Pieniądze”, którą zorganizowano w Warszawie, towarzyszyła ogłoszeniu wyników konkursu Media Trendy 2008. Organizatorami były: Stowarzyszenie Agencji Reklamowych, ”Harvard Business Review Polska” i miesięcznik ”Press”. Więcej o Media Trendach

(DOK, GK, 11.03.2008)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.