Komisja Etyki Reklamy uznała za nieetyczny spot Playa z pieskiem
21.01.2008, 08:37
Komisja Etyki Reklamy działająca przy Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy uznała za niezgodne z Kodeksem Etyki Reklamy spoty telewizyjne sieci komórkowej Play (P4).
Spot Playa pt. ”Kucharz” pokazywał historię starszej pani z pieskiem w restauracji. Zwierzę gubi się na zapleczu kuchennym restauracji, gdzie wpada do garnka z zupą (tego nie widać, ale słychać plusk). Następnie pokazana jest scena, w której kucharz wyławia z garnka znaczek identyfikacyjny psa. Spot kończy się komentarzem ”Czasem lepiej napisać niż powiedzieć” oraz komunikatem napisanym małą czcionką: ”Podczas zdjęć piesek nie ucierpiał”. Skarżący uznali, że Play kolejny raz przekroczył cienką granicę między ”śmiesznością a makabrą”, co ma destrukcyjny wpływ przede wszystkim na młodych widzów. Zarzucili reklamie okrucieństwo, bezmyślność i naruszenie praw zwierząt. Według skarżących końcowy napis informujący o tym, że psu nic się nie stało, jest mało czytelny i widoczny był tylko kilka sekund. Ostatecznie Komisja Etyki Reklamy uznała, że reklama narusza zasady etyczne ogólnie przyjęte w reklamie poprzez przedmiotowe traktowanie zwierząt. – Bardziej niż nasz pies Paź z pewnością ucierpiała biedna świnka podczas ostatniej gali Effie na scenie Teatru Narodowego - komentuje orzeczenie komisji Marcin Gruszka, rzecznik prasowy Play. W ten sposób odwołuje się do faktu wprowadzenia na scenę prosiaka na smyczy podczas imprezy zorganizowanej przez Stowarzyszenie Agencji Reklamowych. - Nie traktujmy rzeczywistości reklamowej zbyt serio, bo to kolorowy świat iluzji. Nas bardziej interesuje ten rzeczywisty, wypełniony cierpieniem prawdziwych zwierząt. Play dba o nie, wspierając najbiedniejsze warszawskie schronisko – dodaje Gruszka. Sporna reklama nie jest już emitowana, więc Komisja nie musiała wnosić o jej zdjęcie z anteny.(TW, 21.01.2008)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










