Kącki i Lis Dziennikarzami Roku 2007
19.12.2007, 16:28
Tytuł Dziennikarza Roku 2007 otrzymali ex aequo Marcin Kącki, dziennikarz "Gazety Wyborczej" i Tomasz Lis. Obaj otrzymali po 56 punktów od 65 głosujących redakcji.
"Koledzy mówili, że w tej kategorii trzeba mieć zameldowanie w Warszawie, a ja jestem z Poznania" - żartował Kącki odbierając statuetkę. "Jestem niezmiernie zaskoczony. To jest chyba najbardziej prestiżowa nagroda w tym kraju. Mam teraz 31 lat i przez kolejnych 20 będę musiał pracować na tę nagrodę. Ta nagroda to jest coś niesamowitego" - mówił podczas gali Kącki. Po odebraniu nagród Kącki w rozmowie z dziennikarzem Press powiedział: -Rozmowa z Anetą Krawczyk była mocną rozmową, bo pokazywała patologię. Ale dawałem sobie małe szanse, ponieważ tematy związane z wykorzystywaniem seksualnym są bardzo trudne do udowodnienia. Jednak znalazły się trzy dziewczyny, które zdecydowały się podnieść głowy i potwierdziły wszystkie zebrane informacje. Dopiero wtedy zdałem sobie sprawę, że mamy w ręku dynamit. Tomasz Lis przyznał, że jest wzruszony nagrodą. "Analizowałem co zrobiłem w tym roku i prawdę mówiąc, bez żadnej kokieterii, niczego takiego wielkiego nie zrobiłem" - mówił Lis. "Raczej tak długo jak się dało robiłem to, co chciałem robić. Także w miesięczniku 'Press' padały fundamentalne pytania dla dziennikarstwa, dla dziennikarstwa polskiego i przyznaję, że na wiele z tych pytań nie miałem i nadal nie mam jasnej odpowiedzi. Mam jednak poczucie, że dla dziennikarstwa ten ostatni rok był niezmiernie ważny. Zdaję sobie sprawę, że czasem jeździłem po bandzie, a pewnie nie raz i nie dwa za tę bandę wyleciałem. Ale miałem takie poczucie, że jest moment i jest czas, kiedy dziennikarz nie może być tylko obserwatorem, kiedy musi pamiętać, że jest również obywatelem." W rozmowie z dziennikarzem "Press" po gali opowiadał, że odejście z Polsatu wywołało poczucie potwornego, fizycznego zmęczenia. - To było dziwne, bo mijały kolejne tygodnie i teoretycznie powinienem być wypoczęty. Ta nagroda znów ustawia mi bardzo wysoko poprzeczką, co powoduje, że trzeba się trochę zresetować, nie myśleć jeszcze o emeryturze, i w przyszłym roku pokazać, że na tę nagrodę naprawdę się zasłużyło. W czasach mniej turbulencyjnych, niż ostatnie dwa lata, chciałbym pokazać, że jestem w stanie uprawiać dziennikarstwo solidne, poważne i że niektóre zdania, jakie spod mojego pióra i z moich ust wychodziły nie wynikały z żadnej obsesji, ale ze strachu, w jakim kierunku jako Polska idziemy - mówi Lis. Marcin Kącki jest dziennikarzem "Gazety Wyborczej Poznań". Do 2003 roku pracował w "Gazecie Poznańskiej" i "Expressie Poznańskim". W tym roku został uhonorowany nagrodą Grand Press 2007 w kategorii dziennikarstwo śledcze za artykuł "Praca za seks w Samoobronie" opublikowany w "Dużym Formacie" - dodatku do "GW". Tomasz Lis jest autorem programu publicystycznego "Co z Polską", do września 2007 roku był członkiem zarządu Telewizji Polsat i szefem programu informacyjnego "Wydarzenia". Pierwszą piątkę nominowanych do tytułu Dziennikarza Roku w 2007 roku uzupełniają: - Tomasz Sianecki (TVN, TVN 24) - 53 punkty - Grzegorz Miecugow (TVN 24) - 43 punkty - Bogdan Rymanowski (TVN 24) - 32 punkty - Adam Wajrak ("Gazeta Wyborcza") - 26 punktów Laureaci otrzymali statuetki pióra oraz czek równowartości 10 tys. euro. Zobacz Kwestionariusz Marcina Kąckiego na www.press.pl Dziennikarze Roku 2007 - chwila dla fotoreporterów Więcej na stronie GrandPress.pl(19.12.2007)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










