TVN będzie się sądzić z "Gazetą Polską" w procesie cywilnym

TVN postanowił odstąpić od oskarżenia o zniesławienie wobec autorów artykułu pt. "WSI na wizji" opublikowanego w "Gazecie Polskiej".

Jednak podtrzymuje swe zarzuty i chce dochodzić racji w procesie cywilnym. Proces karny za zniesławienie toczy się przeciw redaktorowi naczelnemu ”GP” Tomaszowi Sakiewiczowi, jego zastępczyni Katarzynie Hejke oraz Piotrowi Lisiewiczowi i Teresie Wójcik. W związku z nieusprawiedliwioną nieobecnością oskarżonych, 30 października sąd nakazał, by policja doprowadziła ich na rozprawę wyznaczoną na 14 grudnia. ”Sankcja, która na polecenie Sądu ma być zastosowana (...) jest przez nich cynicznie wykorzystywana do ataku na Sąd i próby wykreowania się w mediach na męczenników walczących w obronie wolności słowa. Aby nie dopuścić do powstania tego szkodliwego mitu, postanowiliśmy odstąpić od oskarżenia” – czytamy we wczorajszym komunikacie TVN-u. Stacja podtrzymuje dotychczasowe zarzuty wobec dziennikarzy i będzie dochodzić racji w procesie cywilnym. ”Bardzo mnie cieszy, że TVN zaczyna dostrzegać wartość, jaką jest wolność słowa i wstyd, jaki się wiąże z tym, że chcieli wsadzić jakichś dziennikarzy do więzienia za to, co napisali” – powiedział PAP-owi Tomasz Sakiewicz. ”Gazeta Polska” napisała, że Milan Subotić, ówczesny sekretarz programowy TVN-u, doradzał przy akceptacji programów publicystycznych stacji, m.in. magazynu ”Teraz my”, w którym ujawniono taśmy Beger, oraz że od 1984 roku współpracował z wywiadem wojskowym PR-u, a później z WSI.

(KRZ, PAP, 26.11.2007)