Dział: PRASA

Dodano: Październik 01, 2007

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Wydawcy muszą mocniej wejść w Internet

W ciągu siedmiu lat dzienniki zmniejszą liczbę wydań do trzech w tygodniu – prognozuje Bob Cauthorn, prezes City Tools z San Francisco. Koszty wydawania gazet będą bowiem rosły, a czytelnicy będą się przenosić się do Internetu.

O tym, jak odnaleźć się w dobie Web 2.0, wydawcy dyskutowali podczas międzynarodowego seminarium zorganizowanego w czwartek i piątek w Warszawie. Zdaniem Boba Cauthorna wydawcy prasy przegrywają wojnę o internautów, bo zbyt mocno wierzą w marki gazet. – Warta miliardy dolarów i wsparta 150-letnią tradycją marka ”The New York Times” w Internecie już ma mniej czytelników niż założony 30 miesięcy temu i prowadzony przez 12 osób agregator informacji Digg.com – mówił Cauthorn. Jego firma City Tools to platforma do pisania i wymiany informacji stworzona przy ”San Francisco Chronicle”. Podczas seminarium zorganizowanego w Agorze we współpracy z Międzynarodowym Stowarzyszeniem Marketingu Gazet (INMA) i Międzynarodowym Stowarzyszeniem Technologii Mediów i Gazet (IFRA) wydawcy próbowali odpowiedzieć na pytanie, jak za pośrednictwem Internetu włączyć czytelników w tworzenie treści dla prasy i jak na tym zarobić. – Przede wszystkim musicie się z nimi dzielić. Zarówno swoim prestiżem, archiwami, jak i zyskami – doradzał Cauthorn. Reetta Meriläinen, redaktor naczelna fińskiego dziennika ”Helsingin Sanomat”, przekonywała, że wchodząc w Internet, wydawnictwa nie mogą tego robić małymi krokami. – Nie można być trochę w ciąży. Albo wydawca decyduje się poważnie zainwestować w wersję online, albo niech tego nie robi wcale – mówiła. Choć jej dziennik w wersji drukowanej nie ma się źle (430 tys. nakładu w kraju liczącym 5 mln mieszkańców), to ma już nie tylko wydanie internetowe, ale też serwisy dla kobiet, dzieci, fora dyskusyjne, 64 blogi i wyszukiwarkę dotyczącą Helsinek, której treść tworzą użytkownicy. Bora Procházkova, reprezentująca czeski ”Denik”, opowiedziała, że jej dziennik poświęca codziennie jedną kolumnę na drukowanie materiałów nadsyłanych przez internautów (teksty i zdjęcia). Ich autorzy otrzymują niewielkie wynagrodzenie, a redakcja z najlepszymi podtrzymuje kontakt. Podczas seminarium zaprezentowano ponadto holenderski serwis informacyjny w Internecie publikujący tylko filmy i zdjęcia nagrane przez jego użytkowników za pomocą telefonu komórkowego. Jeżeli news z serwisu Skoeps.nl kupi inne medium, jego autor może liczyć na wynagrodzenie – od 50 do 400 euro. Około 200 użytkowników serwisu otrzymało już od niego telefon komórkowy i legitymację prasową.

(GK, 01.10.2007)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.