TVP 3 godzi się z Piotrem Nurowskim, ale bez zgody prezesa TVP SA

Telewizja Polska zawarła wczoraj przed sądem ugodę z członkiem rady nadzorczej Polsatu Piotrem Nurowskim, ale prezes TVP Andrzej Urbański się z nią nie zgadza.

Nurowski pozwał telewizję publiczną za materiał nadany przez TVP 3 w styczniu br. w programie TVP 3 ”30 minut”, w którym podano, że w 1992 roku trafił do Polsatu jako oficer WSI ”pod przykryciem”. Teraz TVP 3 zgodziła się na antenie przeprosić Piotra Nurowskiego za podanie, jakoby został skierowany do Polsatu przez Wojskowe Służby Informacyjne oraz 15 razy pokazać na czerwonym pasku u dołu ekranu informację, że Nurowski nie był oficerem WSI ”pod przykryciem”. Dowiedziawszy się o ugodzie, prezes TVP wystosował za pośrednictwem biura prasowego oświadczenie, że doszło do niej bez jego ”wiedzy i zgody”. Nie podał przyczyn tego stanowiska. Mimo spóźnionego sprzeciwu prezesa Urbańskiego zawarta ugoda jest ważna i kończy postępowanie sądowe - w imieniu TVP zawarli ją dyrektor Agencji Informacji TVP Jarosław Grzelak i jego zastępczyni Patrycja Kotecka (TVP 3 podlega Agencji). Pytany o sprawę Jarosław Grzelak skierował nas wczoraj do rzeczniczki prasowej TVP Anety Wrony. Natomiast Patrycja Kotecka odmówiła rozmowy. Rzeczniczka TVP poza komunikatem prasowym nie udzieliła żadnych dodatkowych wyjaśnień.

(RUT, PAP, 27.09.2007)