KRRiT grozi paraliż
18.09.2007, 10:22
Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji grozi utrata kworum, bo jej przewodnicząca Elżbieta Kruk prawdopodobnie będzie kandydować w wyborach do Sejmu.
Elżbieta Kruk może wystartować z listy Prawa i Sprawiedliwości w Lublinie. – Jeśli będę kandydować, to już na czas kampanii wyborczej zrezygnuję z funkcji przewodniczącej Krajowej Rady. Ale nie podjęłam jeszcze ostatecznej decyzji – mówi Elżbieta Kruk. KRRiT, która powinna liczyć pięć osób, działa obecnie w zmniejszonym, czteroosobowym składzie. Od kwietnia br., kiedy to z członkostwa zrezygnował Wojciech Dziomdziora, prezydent nie wyznaczył jego następcy. Gdyby odeszła także przewodnicząca, regulator straci kworum i nie będzie mógł podejmować żadnych decyzji. – KRRiT będzie istnieć i działać nadal – uspokaja przewodnicząca. Zapewnia, że w najbliższym czasie ma zostać wyznaczony następca Dziomdziory. Elżbieta Kruk była posłanką do Sejmu ostatniej kadencji, właśnie z lubelskiej listy PiS-u. Jej mandat wygasł z końcem stycznia ub.r., bo została przez prezydenta wybrana do KRRiT. O tym, że przewodnicząca Krajowej Rady może kandydować z listy PiS-u w Lublinie, informowały gazety lokalne: ”Kurier Lubelski” i ”Dziennik Wschodni”.(RUT, 18.09.2007)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










