Agencje poszukują nowych granic kreacji
03.08.2007, 19:55
Krytykując kontrowersyjne reklamy za przekraczanie granic kreacji, agencje reklamowe same sobie nałożą kaganiec
Kampania Playa – najbardziej oprotestowana w historii polskiej reklamy – zamknęła w niej etap nudy i nijakości, ale otworzyła listę pytań o granice kreacji. Kreację wprowadzającą na polski rynek należącą do P4 markę wymyśliła agencja Brain. Dwa layouty okazały się zbyt mocne: jeden przedstawiał rękę z obciętymi palcami ociekającymi czekoladą, którą niektórzy wzięli za krew, drugi – grupę osób o ciałach dorosłych, ale z ciałami dzieci. „Przejeżdżam obok tej reklamy codziennie, gdy odbieram dzieci z przedszkola, a one płaczą” – dzwonił oburzony billboardem z obciętymi palcami ojciec do Komisji Etyki powołanej przy Radzie Reklamy. Komisja uznała obie kreacje za nieetyczne i szkodliwe społecznie. Nawet jeśli konkurencja zacierała ręce z powodu potknięć autorów kampanii Playa, nie trwało to długo. Chwilę potem pod obstrzałem znalazła się wizerunkowa kampania marki Plus, należąca do Polkomtelu. Bohaterem spotu, opracowanego przez agencję JWT, jest starszy mężczyzna, który nie może się dodzwonić do zapracowanego syna. Hasło brzmi: „Oby nigdy nie zabrakło Ci czasu, by okazać uczucia”. Niektórzy uznali, że nie można grać na uczuciach ludzi, kiedy przyświeca temu cel komercyjny.(oprac. GK, 03.08.2007)
* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter










