Dział: TELEWIZJA

Dodano: Marzec 07, 2024

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Świrski ukarał TVN i wciąż będzie karał, a odwołać go trudno. Mamy 52 strony nauk

"W toku postępowania wyjaśniającego, wszczętego przez KRRiT, eksperci potwierdzili, iż materiał nie spełnia kryteriów reportażu oraz standardów etyki dziennikarskiej" - twierdzi KRRiT

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski nałożył 550 tys. zł kary na nadawcę TVN 24 za emisję reportażu Marcina Gutowskiego "Bielmo. Franciszkańska 3". Redaktor naczelny stacji Michał Samul oświadczył, że decyzja Świrskiego "godzi w wolność mediów i jest próbą wprowadzenia cenzury". - Audycja była należycie udokumentowana i w mojej ocenie nie naruszała przepisów Ustawy o radiofonii i telewizji - mówi z kolei "Presserwisowi" prof. UW Tadeusz Kowalski, członek KRRiT, jedyny w tym gronie spoza układu PiS.

KRRiT podała, że po emisji reportażu do Krajowej Rady wpłynęła rekordowa w jej historii liczba skarg. "Zarejestrowano 6058 wystąpień (maili, formularzy ze strony internetowej, zgłoszeń przez platformę ePUAP i listów wysyłanych tradycyjną pocztą)" - podano.

"W toku postępowania wyjaśniającego, wszczętego przez KRRiT, eksperci potwierdzili, iż materiał nie spełnia kryteriów reportażu oraz standardów etyki dziennikarskiej" - twierdzi KRRiT.

Według regulatora eksperci mieli zauważyć, że "materiał jest stronniczy, przygotowany z wybiórczą selekcją źródeł, ahistoryczną interpretacją faktów i zdarzeń", a "twórcy audycji posłużyli się technikami manipulacyjnymi, zakazanymi w pracy dziennikarskiej, takimi jak: insynuacja, używanie określeń tzw. utrwalaczy, stosowanie fałszywych powiązań emocji i osób, plotka".

"W audycji oparto się na materiałach Służby Bezpieczeństwa okresu PRL (donosy uzyskiwane przez SB) i nie sprawdzono innych zbiorów dokumentacyjnych. Nie przeprowadzono wnikliwej kwerendy, nie powiązano wydarzeń, a całą narrację dopasowano do postawionej wcześniej tezy" - podała Krajowa Rada.

Maciej Świrski wezwał nadawcę do zaniechania łamania prawa i podjął decyzję o nałożeniu 550 tys. zł kary na TVN SA, nadawcę TVN 24.

Pod tym linkiem znajdą Państwo całą, 52-stronicową decyzję Macieja Świrskiego - są tam szczegółowe uzasadnienie, korespondencja między stronami, w tym z IPN i Archidiecezją Krakowską, opinie ekspertów i przewodniczącego KRRiT.

Prof. UW Tadeusz Kowalski, członek KRRiT, komentuje dla "Presserwisu": - Spodziewałem się tego, szczególnie obserwując w ostatnich tygodniach rosnącą presję ze strony środowisk konserwatywno-katolickich, żeby taką karę nałożyć. Przypominano przewodniczącemu, że powoli mija roczny termin przewidziany na nałożenie kary. Nie zgadzam się z decyzją i jej uzasadnieniem. Audycja była należycie udokumentowana i w mojej ocenie nie naruszała przepisów Ustawy o radiofonii i telewizji.

"Decyzja Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary za reportaż »Franciszkańska 3« na redakcję TVN24 nie ma podstaw, godzi w wolność mediów i jest próbą wprowadzenia cenzury" - oświadczył Michał Samul, redaktor naczelny TVN 24 i "Faktów" TVN.

Samul przypomniał, że "misją dziennikarzy jest informować i ujawniać fakty - również te, które pokazują trudną prawdę". "Reportaż »Franciszkańska 3« jest efektem wielomiesięcznej pracy, opartej na relacjach świadków i materiałach źródłowych, a przede wszystkim daje głos samym ofiarom nadużyć w Kościele" - napisał.

Według redaktora naczelnego TVN 24 kara finansowa dla stacji jest "kolejną próbą zastraszenia naszej i wielu innych redakcji. Stanowi zagrożenie dla prawa widzów do informacji". Zapowiedział odwołanie się od decyzji do sądu.

W reportażu "Franciszkańska 3" dziennikarz TVN 24 Marcin Gutowski przedstawił dowody na to, że Jan Paweł II wiedział o pedofilii w Kościele, zanim został papieżem.

Maciej Świrski często karze nielubianą przez jego środowisko polityczne stację. Wszczął postępowania w sprawie ukarania TVN SA za reportaż "Siła kłamstwa".

  • W 2023 roku Maciej Świrski ukarał nadawcę za omyłkowe przerwanie "Faktów" (80 tys. zł)
  • i nadmierne lokowanie wody w "Dzień dobry TVN" (70 tys. zł).
  • Krajowa Rada prowadzi również postępowania m.in. w sprawie "Szkła kontaktowego" z 15 maja (Krzysztof Daukszewicz zareagował na pojawienie się Piotra Jaconia słowami: "A jakiej płci on dzisiaj jest")
  • oraz "Kropki nad i" Moniki Olejnik z 18 kwietnia 2023 roku (z Agnieszką Holland) i z 19 kwietnia 2023 roku (z prof. Barbarą Engelking).

Maciej Świrski jest przewodniczącym Krajowej Rady od 10 października 2022 roku. Kadencja KRRiT trwa sześć lat.

KRRiT może zostać rozwiązana na skutek odrzucenia jej sprawozdania przez Sejm, Senat i Prezydenta RP. W historii zdarzyło się tak raz – w czerwcu 2010 roku decyzję obu izb parlamentu potwierdził pełniący obowiązki prezydenta Bronisław Komorowski.

Wcześniej dwa kolejne lata z rzędu (w 2008 i 2009 roku) sprawozdania KRRiT odrzucały Sejm i Senat, lecz na przerwanie kadencji Krajowej Rady nie zgadzał się prezydent Lech Kaczyński.  

(KOZ, MNIE, 07.03.2024)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.