Temat: Grand Press

Dział: PERSONALIA

Dodano: Listopad 14, 2016

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Grand Press 2016. Trwa głosowanie na Dziennikarza Roku - oni mają dobry rok

Już po raz dwudziesty polskie redakcje wybierają Dziennikarza Roku. Od początku – wbrew powszechnym opiniom – to nie redakcja „Press” przyznaje ten tytuł. Otrzymuje go osoba, która zwycięża w głosowaniu redakcji.



Redakcja „Press”, jako organizator konkursu, nigdy nie głosuje. Jednak gdy rusza konkurs, często jesteśmy proszeni o przypomnienie tych dziennikarzy, którzy wyróżnili się pracą w mijającym roku.
Spełniamy tę prośbę i przedstawiamy nasze tegoroczne podpowiedzi. Głosujące kolegia redakcyjne nie muszą się nimi kierować, mają prawo wskazać dowolnych dziennikarzy pod warunkiem spełnienia wymogów regulaminu. Każda redakcja może nominować od jednego do trzech kandydatów, lecz żaden z nominowanych nie może być pracownikiem redakcji nominującej lub redakcji z nią strukturalnie powiązanych.
Termin przyjmowania zgłoszeń, wyłącznie drogą e-mailową na podany w regulaminie adres, upływa 6 grudnia br.

Marcin Kącki („Gazeta Wyborcza”) – dziennikarz, reporter. Autor znakomitej książki „Białystok. Biała siła, czarna pamięć”, który puka do sumień Polaków zarówno „prawdziwych”, jak i prawdziwych. W tym roku trafił za to na transparenty, lecz na spotkaniach z czytelnikami wciąż drążył, jak można umieszczać obok siebie swastykę i Polskę Walczącą. Jego reportaże w „Dużym Formacie” obnażyły zaś hipokryzję tych, którzy pouczają innych, jak żyć zgodnie z zasadami.

Piotr Kraśko (TVN 24, Tok FM) – zmiana miejsca pracy odsłoniła nowe oblicze tego dziennikarza. Wygląda na to, że jako prowadzący „Fakty z zagranicy” w TVN 24 odnalazł swoje miejsce w mediach, rozwinął skrzydła, jego dziennikarstwo nabrało innego wymiaru. Umiejętnie wykorzystuje gromadzoną przez wiele lat wiedzę. Program w Tok FM prowadził już wcześniej, lecz w ostatnich miesiącach obserwujemy tam rozwój jego publicystyki.
 
Cezary Łazarewicz – książka „Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka” mogłaby się nie ukazać, gdyby nie upór autora, który twierdził, że warto się tym tematem raz jeszcze zająć. Napisał jedną z najważniejszych pozycji non-fiction tego roku – która w dodatku niespodziewanie trafiła w swój czas. Jest lekturą obowiązkową dla Polaków każdego sortu. Łazarewicz nie raz pokazał, że ma świetny warsztat reportera. Teraz udowodnił, że także wyczucie ważnych tematów.

Bianka Mikołajewska (Oko.press) – jeżeli ktoś sądził, że dziennikarstwo internetowe nie ma sensu i siły przebicia, prowadzony przez nią serwis Oko.press temu przeczy. Jej zespół robi to, o czym wielu dziennikarzy już zapomniało: pilnuje, sprawdza, szuka, łączy ze sobą fakty. Jedni nazywają to dziennikarstwem śledczym, inni rzetelną robotą dziennikarską, umiejętnością docierania do informacji, dokumentów i wyciągania wniosków. Dlatego prezentowane przez zespół Bianki Mikołajewskiej materiały wywoływały oddźwięk i dyskusje w środowisku.

Michał Pol („Przegląd Sportowy”) – wykorzystując nowoczesne technologie, kierowany przez niego newsroom sportowy Grupy Onet-RASP oferuje informacje, analizy, komentarze na bieżąco, w różnych formach. Bogactwo oferty widać było np. podczas Euro 2016 czy igrzysk w Rio de Janeiro. Michał Pol łączy ponadto multimedialność z multidyscyplinarnością, szeroka wiedza czyni jego dziennikarstwo głębszym. Gdy coś ważnego dzieje się w sporcie, wszędzie go pełno: w druku, telewizji, w internetowym wideo, na Twitterze. Dziennikarz zaliczony przez „Forbesa” do 50 najbardziej wpływowych ludzi w polskim sporcie.

Magdalena Rigamonti („Dziennik Gazeta Prawna”) – w czasach, gdy wielu dziennikarzy rozmawia już tylko z wybranymi osobami, racji innych nie uznając, ona wciąż słucha wszystkich. Jest wierna zasadzie, że najpierw trzeba wysłuchać, żeby móc ocenić. A przede wszystkim: trzeba spróbować zapytać. Jej tegoroczne wywiady w „Dzienniku Gazecie Prawnej” – m.in. z Tomaszem Zimochem, Marcinem Wolskim, Kamilem Durczokiem – pokazały, że nie ma ani złych rozmówców, ani złych pytań.

Dariusz Rosiak – kto chce zrozumieć, co się obecnie dzieje na świecie, słucha jego „Raportu o stanie świata” w Trójce, najlepszego programu radiowego o tematyce zagranicznej. Relacjonując Światowe Dni Młodzieży w Krakowie, Dariusz Rosiak stworzył w Trójce program, który bez charakterystycznego dla innych mediów zadęcia pokazywał rzeczywistą wartość takiego wydarzenia – w ciekawej formie, z ciekawymi gośćmi, z rozmowami otwierającymi słuchaczom nowe światy. Za książkę „Ziarno i krew. Podróż śladami bliskowschodnich chrześcijan” Rosiak został w tym roku nominowany do Nagrody Literackiej Nike. Ponadto otrzymał Nagrodę im. Beaty Pawlak.

Ewa Siedlecka („Gazeta Wyborcza”) – jak się okazuje, nieznajomość prawa wśród dziennikarzy może się obrócić przeciwko nim w czasach, gdy najważniejsze wydarzenia dotyczą właśnie prawa i jego przedstawicieli. Ewa Siedlecka zajmuje się tą działką od lat i jak nikt inny potrafi wyjaśnić krok po kroku, o co chodzi w sporze o Trybunał Konstytucyjny czy wprowadzanych zmianach legislacyjnych. Śledzi każdy zgłoszony projekt, punktuje wszystkich, którzy psują prawo – niezależnie od tego, z której są opcji.  

Andrzej Stankiewicz (Onet) – przez lata można było czytać jego analizy polityczne w „Rzeczpospolitej”, teraz w Onecie. Niezależnie od tego, dla kogo pisze, Stankiewicz jako dziennikarz zajmujący się działką polityczną zawsze pisze, jak jest. Jego teksty dają nam wiedzę o politykach i ich działaniach, którą inni dziennikarze polityczni próbują dzielić na wartą i niewartą zdobycia. W czasach, gdy tylko pełna wiedza czyni obywatelami świadomymi, jego dziennikarstwo świetnie spełnia tę misję.



Press

(14.11.2016)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter
Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.