Dział: INTERNET

Dodano: Wrzesień 28, 2015

Narzędzia:

Drukuj

Drukuj

Fakt24.pl wpisuje się w najnowsze trendy, ale nie zaskakuje (opinie)

fot. materiały prasowe

Fakt24.pl (Ringier Axel Springer Polska) powstał z zastosowaniem najnowszych popularnych rozwiązań w zakresie tworzenia serwisów internetowych, ale nie ma w nim nic oryginalnego i zaskakującego - nowy serwis dla "Presserwisu" oceniają Jarosław Grabowski, Paweł Nowacki, Michał Gąś oraz Piotr Bieńko.

W czwartek Fakt24.pl zastąpił serwis Fakt.pl. Powstawał od zera prawie rok.
- Jak pierwszy raz zobaczyłem Fakt24.pl, to pomyślałem: kształt zdjęć z WP i podpisy z Onetu - mówi Jarosław Grabowski, VP Media Product w Grupie Wirtualna Polska, a w przeszłości dyrektor portalu Onet.pl. - Spodziewałem się czegoś większego. Może gdybyśmy od początku wiedzieli, że nowym portalem zapowiadanym przez Grupę Onet-RASP będzie strona "Faktu", oczekiwania byłyby mniejsze. Otrzymaliśmy bardzo poprawny serwis, skierowany do osób zainteresowanych ciekawostkami z nastawieniem sensacyjnym, inspirowany podobnymi serwisami istniejącymi w Wielkiej Brytanii i Niemczech - ocenia Grabowski.
Podobnego zdania jest Paweł Nowacki, zastępca redaktora naczelnego ds. online w "Dzienniku Gazecie Prawnej" (Infor Biznes). - Serwis mi się podoba, ale to nic nowego. Kafelki, duże zdjęcia, wszystko zgodnie z obowiązującymi trendami. Ale nie wiem, jaki był cel tej przebudowy - uważa Nowacki. - Strona na pewno się uspokoiła, poprawiła wizerunkowo, spoważniała, nie jest już tak tabloidowa. Pytanie, czy użytkownik, który ma zakodowane, jakie treści są w dzienniku "Fakt", nie rozczaruje się, że w Internecie jest mniej sensacyjnie niż w gazecie. Nie wiem też, czy Grupa Onet-RASP nie tworzy sobie wewnętrznej konkurencji z Onetem - dodaje.
- Fakt24.pl podążył drogą, którą zapoczątkował NaTemat.pl, potem podobną zmianę przeszła Wirtualna Polska. To jest bardzo dobry kierunek, krok w kierunku przejrzystości strony. Layout musi ewoluować, bo zmieniają się wymagania użytkowników - komentuje Michał Gąś, senior digital manager w domu mediowym OMD. 
W serwisie Fakt24.pl pojawiły się nowe formaty reklamowe. Po raz pierwszy Grupa Onet-RASP oferuje m.in. page-breakery i floating advertising. Dostępne są również dwa formaty reklamy natywnej: "Jak? Dlaczego?" i "Marka naprawdę". - Większa swoboda w doborze formatów reklamowych jest potrzebna, to korzystny ruch, który ułatwia większą swobodę kreatywną przy planowaniu kampanii reklamowych - uważa Piotr Bieńko, prezes zarządu domu mediowego Codemedia. - Najważniejsi są jednak użytkownicy. Grupa, która ogląda Fakt24.pl, jest atrakcyjna dla części reklamodawców. Choć pewnie serwisowi trudno będzie pozyskać reklamy np. dóbr luksusowych - dodaje Bieńko.
Twórcy serwisu Fakt24.pl postawili przed sobą ambitne cele. Chcą, by po kilkunastu miesiącach ich serwis odwiedzało miesięcznie 10 mln użytkowników generujących 500 mln odsłon. - Wydaje mi się, że to bardzo ambitne plany. Pozostaje życzyć im powodzenia - mówi Grabowski. - To trudne zadanie, raczej wyzwanie - uważa Nowacki.
Podczas prezentacji Fakt24.pl wydawca tłumaczył, że Onet ma być dla użytkowników portalem pierwszego wyboru (na początek dnia), a Fakt24.pl ma emocjonować. Według Mariusza Wąsińskiego, wiceprezesa Media Impact Polska (sprzedaje reklamy w mediach Onet-RASP), nowy portal ma gwarantować klientom grupy poszerzenie zasięgu.
Na promocję Fakt24.pl wydawca zamierza wydać do końca br. 10 mln zł. Kampania obejmie nie tylko Internet, ale też telewizję, kina i prasę.

(JM, 28.09.2015)

* Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Pressletter

PODOBNE ARTYKUŁY

Ta strona korzysta z plików cookies. Korzystając ze strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies w przeglądarce zgadzasz się na zapisywanie ich w pamięci urządzenia. Dodatkowo, korzystając ze strony, akceptujesz klauzulę przetwarzania danych osobowych. Więcej informacji w Regulaminie.